REKLAMA

Finał 64. Konkursu Eurowizji za nami. Wiemy, kto wygrał

Tegoroczna edycja Eurovision Song Contest odbyła się w Izraelu, po zeszłorocznej wygranej piosenkarki Netta, która zgarnęła główną nagrodę swoją piosenką „Toy”. Zgodnie z tradycją konkursu kolejna edycja rozgrywała się więc w kraju zwycięzcy.

Logotyp Konkursu Eurowizji 2019
REKLAMA
REKLAMA

Po dwóch półfinałach, które odbyły się 14 oraz 16 maja w dzisiejszym finale, który odbył się w budynku EXPO Tel Aviv, zaprezentowały się reprezentacje z 26 krajów: Australii, Albanii, Azerbejdżanu, Białorusi, Czech, Cypru, Danii, Estonii, Grecji, Francji, Hiszpanii, Holandii, Islandii, Izraela, Malty, Niemiec, Norwegii, Macedonii, Rosji, San Marino, Serbii, Słowenii, Szwajcarii, Szwecji, Wlk. Brytanii i Włoch.

Zwycięzcą tegorocznej, 64 edycji, okazała się reprezentacja Holandii i Laurence Duncan. 

Zwycięstwo zostało okrzyknięte po podliczeniu głosów telewidzów oraz procesjonalnego jury, oceniającego poszczególne występy. Konkurencja, jak co roku, była zacięta, a zwycięzca do ostatniej chwili nie był pewien swojego miejsca na podium. Wszystko, dzięki podwójnemu systemowi głosowania, który może wywrócić całą sytuację do góry nogami w ostatniej chwili.

Polska, reprezentowana przez zespół Tulia, odpadła niestety w pierwszym półfinale. 

Polki pojawiły się na scenie i w niezłym stylu zaprezentowały światu swoje wykonanie utworu „Pali Się (Fire of Love)”.

REKLAMA

Polska reprezentacja wystąpiła na scenie, mimo nawoływania przez ludzi kultury do otwartego bojkotu całego wydarzenia, które miało za zadanie zwrócenie uwagi na trudną sytuację Palestyńczyków oraz agresywną politykę Izreala, czyli gospodarza tegorocznej edycji konkursu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA