Nie tylko Fabijański. Liczba szantaży na tle seksualnym rośnie: "zgłaszają się głównie mężczyźni"
Od kilku dni w sieci nie milknie dyskusja na temat Sebastiana Fabijańskiego, szantażującej go rzekomo Rafalali oraz rozstania aktora z Maffashion. Głośny wywiad z aktorem odkrył przed widzami sporo faktów, choć pełnej prawdy najpewniej nie poznamy nigdy. Cały ten incydent uwidacznia natomiast pewien poważny problem, który dotyka - jak się okazało - coraz większą liczbę ludzi. Chodzi o szantaże na tle seksualnym.

Dołącz do Amazon Prime z tego linku, skorzystaj z promocji (30 dni za darmo) i kupuj taniej podczas pierwszego Amazon Prime Day w Polsce. Listy najlepszych ofert znajdziesz tutaj.
Nie mamy pewności, że Rafalala faktycznie szantażowała Sebastiana Fabijańskiego na tle seksualnym - możemy jednak zakładać, że taka sytuacja w istocie miała miejsce. Choć w najnowszym wywiadzie aktor był znacznie bardziej powściągliwy w kwestii rzucania wyroków, z jakiegoś powodu zdecydował się przecież publicznie opowiedzieć o spotkaniu z transseksualną skandalistką, które mogło zakończyć się jakąś formą seksualnego zbliżenia. Poza tym Rafalala w przeszłości dopuszczała się już szantaży, czym sama się przecież chwaliła.
Nie wiem też, na ile szczere były skrucha i "wyznanie" Fabijańskiego oraz co tak naprawdę wydarzyło się między nim, a jego żoną. W tym wszystkim zdecydowanie najbardziej oberwała właśnie Julia Kuczyńska, która próbuje pogodzić karierę z wychowaniem syna, a od kilku dni w sieci pojawia się coraz więcej obrzydliwych i szyderczych komentarzy pod jej adresem. Ofiarą jest też, siłą rzeczy, sam Fabijański - okej, być może popełnił kilka błędów, ale prawdopodobnie znalazł się też na celowniku szantażystki. Wstydliwe fakty z jego prywatnego życia za jej sprawą ujrzały światło dzienne.
Jak przekonują pracownicy agencji detektywistycznych, w ciągu ostatniego roku odnotowano drastyczny wzrost liczby szantaży na tle seksualnym. To poważny problem, bo osoby szantażowane bardzo często doprowadzone są wręcz do desperacji.
Nie tylko Sebastian Fabijański. Liczba szantaży na tle seksualnym rośnie
Sprawę postanowiła skomentować prywatna detektyw Małgorzata Marczulewska. Podkreśla ona, że coraz częściej trafiają do niej ofiary szantażu - często są to osoby zahukane, zlęknione i bez pieniędzy, które gotowe są nawet targnąć się na swoje życie. Detektywi w każdym miesiącu zajmują się przynajmniej kilkoma szantażami - zdecydowana większość ma podtekst erotyczny lub obyczajowy.
Ekspertka zaznacza, że wiele z tych przykrych incydentów zaczyna się podobnie. Flirt w social mediach czy na portalu randkowym, nawiązanie relacji, skonsumowanie jej i w końcu - szantaż. Pożądanie wyłącza rozsądek i ostrożność. Niektórzy wysyłają swoje nagie zdjęcia obcym osobom czy nawet biorą udział w streamingach live.
Nie dziwi, że tematem szantażu najczęściej są treści erotyczne. Dominują zdrada małżeńska, udział w orgiach, relacje seksualne z osobami tej samej płci czy osobami transseksualnymi.
W 2020 roku rozpoczęły się apele Naukowej Akademii Sieci Komputerowej - NASK nawołuje, by nie udostępniać nikomu swoich intymnych zdjęć i nagrań, bez względu na to, jakie relacje łączą nas z daną osobą. Systematycznie rozszerza się spektrum potencjalnych zagrożeń, a ofiarami coraz częściej stają się też osoby nieletnie - otwarte na nowe kontakty, łatwowierne i nieświadome konsekwencji.
Zdjęcie główne: Shutterstock/vchal
Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.