REKLAMA

Noah Hawley jak na razie nie rwie się, żeby robić 4. sezon Fargo, ale nie traćmy nadziei

Niewykluczone, że serialowe Fargo skończy się już na 3. sezonie. Noah Hawley jak na razie nie planuje zabierać nas na kolejną podróż do skutej lodem Minnesoty. Mam nadzieję, że to tylko gra na zwłokę i ogłosi 4. serię za kilka tygodni, bo kasacja tej produkcji to byłaby spora strata dla widzów.

fargo 4 sezon noah hawley
REKLAMA
REKLAMA

Noah Hawley jest jednym z moich ulubionych serialowych twórców. Jak mało kto potrafi wciągnąć mnie w swoje opowieści. Jego twórcze rozwinięcie kultowego filmu Fargo braci Coen w formie telewizyjnej produkcji w odcinkach okazało się strzałem w dziesiątkę.

Kolejne serie antologii Fargo, gdzie co roku spotykamy nową obsadę, oglądam z ogromną przyjemnością.

Mogłoby się wydawać, że Fargo będzie z nami jeszcze przez lata. Formuła antologii pozwala co roku zatrudniać do pracy nowych aktorów i nie trzeba podpisywać z nimi wieloletnich kontraktów. To pozwala wciągnąć w projekt bardzo znane nazwiska, których raczej nie udałoby się utrzymać w telewizji kilka lat z rzędu.

To jednak nie wystarczy, by Fargo było kręcone w nieskończoność. W przypadku tego serialu może i aktorzy się zmieniają, ale nie sposób zastąpić jego pierwotnego twórcy. Noah Hawley zaś wcale jak na razie się nie rwie, by czwarty rok z rzędu powracać do lodowej krainy i dać nam nową wciągającą komedię pomyłek.

Możliwe, że Fargo nie dostanie 4. sezonu.

Problemem nie są tutaj jednak wyniki bądź zainteresowanie FX. Serial został obsypany licznymi nagrodami, więc szefostwu telewizji zależy, by nadal mieć go w ofercie. Warunkiem tego, że 4. seria powstanie jest jednak to, że Noah Hawley będzie miał na nią dobry pomysł.

Jak na razie twórca telewizyjnego Fargo jest rozchwytywany i ma na głowie inny projekt. Noah Hawley wyrobił sobie na Fargo nazwisko, ale nie spoczął na laurach. Na początku tego roku dał nam fenomenalny Legion, który dostał już zamówienie na drugi sezon.

Nie zdziwię się, jeśli Fargo odłoży na półkę i wróci do niego dopiero za kilka lat, albo... wcale.

Jeśli projekt zostałby porzucony, to byłaby to spora strata. Fargo zdecydowanie wybija się na tle innych seriali. Jak na razie nie ma co jednak wybiegać w przyszłość, bo równie dobrze to wszystko może być zasłona dymna, a serial dostanie zamówienie za kilka tygodni, gdy już obejrzymy finał obecnego sezonu.

REKLAMA

Oczywiście niewykluczone, że Noah Hawley się wypalił. Jeśli faktycznie śnieżny krajobraz mu się przejadł i nie ma pomysłu na kolejną historię, która byłaby równie udana co trzy poprzednie, to może lepiej pożegnać się teraz? Chyba lepiej zostawić widzów z uczuciem niedosytu, niż wypuścić nowy sezon, który rzuci cień na poprzednie.

Pozostaje nam poczekać kilka tygodni, a sprawa się wyjaśni. W emisji cały czas jest trzeci sezon serialowego Fargo. W tym roku jego główną gwiazdą jest Ewan McGregor, który gra dwie postaci - rywalizujących ze sobą bliźniaków. W Polsce kolejne odcinki są udostępniane chwilę po amerykańskiej premierze w serwisie ShowMax.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA