REKLAMA

Dziś 100. rocznica urodzin Federico Felliniego, uznanego włoskiego twórcy. Gdzie legalnie obejrzymy jego filmy?

Dziś, tj. w poniedziałek 20 stycznia przypada 100. rocznica urodzin włoskiego reżysera Federico Felliniego. Z tej okazji postanowiliśmy przyjrzeć się produkcjom reżysera, dostępnym w streamingu.

Osiem i pół - kadr z filmu
REKLAMA

Federico Fellini urodził się 20 stycznia 1920 roku we włoskim Rimini. Syn wędrownego sprzedawcy i gospodyni domowej po przeprowadzce do Rzymu w wieku 19 lat, zaczął interesować się filmem. Ważnym krokiem w jego karierze filmowca był rok 1945, gdy dostał możliwość pracy przy filmie „Rzym, miasto otwarte” Roberto Rosselliniego. Fellini był współautorem scenariusza obrazu i od tego czasu jeszcze mocniej złapał kinematograficznego bakcyla.

REKLAMA

Za debiut reżyserski Włocha uznaje się film „Światła Variete” z 1950 roku.

Od tego czasu Fellini rozpoczął coraz prężniej radzić sobie w filmowym biznesie i tworzyć coraz śmielsze fabuły. Łącznie nakręcił ponad 20 pełnometrażowych filmów, z których część zapisała się złotymi zgłoskami w historii kinematografii. Wiele z nich nagrodzonych zostało prestiżowymi nagrodami, w tym Złotą Palmą Cannes czy Oscarem. W 1993 roku reżyser został natomiast pośmiertnie nagrodzony Oscarem specjalnym za wkład w historię kinematografii.

Federico Fellini – gdzie obejrzeć jego filmy?

Osiem i pół

Najsłynniejszy film włoskiego twórcy, zwycięzca Oscara dla Najlepszego Filmu Nieanlglojęzycznego 1964 roku. Opowieść o kryzysie twórczym reżysera, który próbuje skończyć swój najnowszy film, przykuła uwagę widzów nietuzinkową, autotematyczną warstwą opowieści.  Kilka lat temu powstał musical, nawiązujący do pracy nad filmem. Mowa o „Nine - Dziewięć” Roba Marshalla.

Film dostępny w serwisie TVP.VOD (bez opłat)

Słodkie życie (La Dolve Vita)

Wyrazisty portret życia i mieszkańców Rzymu. Główny bohater – dziennikarz i playboy rozkochuje w sobie kobiety, czym doprowadza do szaleństwa swoją narzeczoną. Film przygląda się, jak zmienia się zachowanie mężczyzny pod wpływem działań kobiety. Reżyser stara się nakreślić w ten sposób mentalność pokolenia.

Film dostępny w serwisie VOD.TVP.

Wałkonie

Opowieść o trudach wchodzenia w dorosłość. Piątka przyjaciół zbliża się do 30., ale wciąż niespieszno im się ustatkować. Traf jednak chce, że rodzice dziewczyny jednego z bohaterów naciskają na ślub młodej pary, w celu zapewnienia lepszego bytu swojej córce. Reżyser przygląda się, w jaki sposób małżeństwo zmienia życie lekkoducha. Jak poradzi sobie on z obowiązkami i koniecznością utrzymania rodziny?

Film dostępny w serwisie VOD.TVP

Rzym, miasto otwarte

Film Roberto Rosselliniego, którego jednym ze współscenarzystów był Federico Fellini. Film „Rzym, miasto otwarte” z 1945 roku uznaje się za dzieło przełomowe w karierze młodego filmowca, jako obraz który zaszczepił bakcyla kinematografii we włoskim twórcy.

Film dostępny w serwisie iTunes.

Miłość w mieście

Filmowa anotologia, opisująca zwyczajne życie w Rzymie. Na film składa się pięć krótkich historii, wyreżyserowanych przez uznanych włoskich twórców. Oprócz Felliniego, swoje segmenty otrzymali (m.in) Michaelangelo Antonioni, Dino Risi, czy Alberto Lattuda

REKLAMA

Film dostępny w serwisie Chilli.

Dostępne są także: „Próba Orkiestry” (TVP.VOD), „Klauni” (iTunes) oraz „Miłość” Roberto Rosselliniego (ze scenariuszem Felliniego) (iTunes).

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-17T20:31:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T18:36:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T11:59:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T10:17:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T08:57:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T18:16:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T16:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T13:45:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T11:19:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T11:52:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T10:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T09:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T20:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:16:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Gorath. Droga gniewu: pożeracze fantasy, po prostu przeczytajcie tę książkę

"Gorath. Droga gniewu" to kolejna powieść fantasy z cyklu Janusza Stankiewicza, która zadebiutowała jesienią minionego roku. Jeśli jesteście fanami tej serii, to lektura 3. tomu z pewnością jest już za wami. Jeżeli jednak z twórczością tego autora nie mieliście jeszcze okazji się zapoznać, to najwyższy czas nadrobić zaległości - niezależnie od tego, czy zaczytujecie się w fantastycznych książkach, czy raczej omijacie je szerokim łukiem.

gorath
REKLAMA

Od 2022 r. Janusz Stankiewicz co roku przedstawia czytelnikom nową powieść z tytułowym półorkiem Gorathem w roli głównej. Do książek "Gorath. Uderz pierwszy" i "Gorath. Krawędź Otchłani", które ukazały się nakładem wydawnictwa Alegoria (obecnie, po odkupieniu przez autora praw do książek, seria ukazuje się pod szyldem Sinister Project: inicjatywy autorskiej, którą tworzy wraz z Jarkiem Dobrowolskim i Kają Flagą-Andrzejewską), dołączył w minionym roku 3. tom cyklu, czyli "Gorath. Droga gniewu". Tym razem autor postanowił nieco rozszerzyć wykreowany przez siebie magiczny świat i skupił się nie tylko na przygodach Goratha, ale również dał więcej przestrzeni pozostałym bohaterom. I - jak zwykle - zrobił to doskonale.

REKLAMA

Gorath: Droga gniewu - opinia o powieści fantasy

Przypomnę, że w poprzednich częściach Gorath zostaje wysłany przez Kathanę Marr na Wybrzeże Szkutników, gdzie ma za zadanie przeniknąć w szeregi gildii zabójców - Nocnych Cieni. Gdy półork morduje niedoszłą ofiarę Cieni, celowo zwraca na siebie uwagę zabójców (aby dostać się w ich szeregi). Siły Kathany Marr ostatecznie kładą kres Nocnym Cieniom, a sam półork po wykonanym zadaniu decyduje się przenieść na Wyspy Południowe. Planuje tam zacząć uczciwe życie, jednak na dobrych chęciach niestety się kończy.

Po brutalnej wojnie z ostatnimi królestwami leśnych elfów, która odcisnęła ponure piętno na wyspiarskiej społeczności, Gorath trafia w szeregi rywalizujących ze sobą gangów przestępczych. Niedługo później półork przyjmuje zlecenie od jednej z dawnych klientek Nocnych Cieni, co prowadzi go na piracki statek dowodzony przez kapitana zwanego Czarnym Żniwiarzem. Zadaniem jego załogi jest zdobycie statku Theran, zamorskiego ludu z Natanbanu, i przejęcie znajdującego się na nim pewnego artefaktu, który pragnie posiąść jeden z Kathanów z Imperium.

"Gorath: Droga do gniewu" to kontynuacja przygód Goratha, który próbuje odzyskać kontrolę nad własnym losem - wciąż nie odpowiedział sobie na pytanie, czy podczas wojny z Dominium Natanbanu uda mu się odkupić swoje winy, a także przed czyim obliczem przyjdzie mu stanąć: Marr czy Bovis-Tora. Tymczasem Czarny Żniwiarz, który został przywódcą bandyckiej florty, wyrusza wraz ze swoją załogą w krwawy rejs, a elf Evelon udaje się w podróż do elfiej stolicy, aby przygotować swój naród do nadchodzącej wojny.

Jestem pełna podziwu, że Stankiewiczowi udało się stworzyć niesamowity świat, który sukcesywnie w każdej swojej kolejnej powieści rozwija. Ponownie możemy poczuć wiatr we włosach i morską bryzę na statku Czarnego Żniwiarza, zasmakować przepychu w zamczysku Bovis-Tora, a także przenieść się na ulice elfickiej dzielnicy, Dolnego Strumienia. Autor po raz kolejny dał mistrzowski popis, jeśli chodzi o pogłębione, bogate i szczegółowe opisy miejsc, które są tak skonstruowane, że, zamiast nudzić, jeszcze bardziej pozwalają zanurzyć się w świat przedstawiony.

To samo dotyczy różnorodnych przedstawicieli poszczególnych grup społecznych - w powieści natknąć się można nie tylko na orków, ale również na elfy, piratów czy krasnoludów, a każda z tych frakcji jest starannie opisana. Swoją drogą jest to spore ułatwienie dla czytelników, którzy w natłoku imion nowych bohaterów mogą wrócić na początek książki i zweryfikować, kto należy do Elity Władzy Imperium, Orków Siczowych, Frakcji Baronessy, Elfiej Opozycji, Piratów, Gangsterów czy Sił Natanbanu. A jest to istotna kwestia, ponieważ w najnowszym "Gorathcie" autor pochyla się nad pozostałymi bohaterami, poszerzając swoje uniwersum o historie opowiedziane z innej perspektywy.

"Gorath. Droga gniewu" to po prostu kolejna solidnie napisana książka fantasy, z którą powinien zapoznać się nie tylko każdy fan gatunku - myślę, że pożeracze innego typu powieści również mogą z "Gorathem" poeksperymentować. Ja, choć jestem miłośniczką kryminałów, do kolejnych tomów z cyklu Stankiewicza wracam z ekscytacją, bo wiem, że nie zawiodę się pod względem warsztatu autora. I mimo że w kwestii fantasy jestem raczej laikiem, to powieści Stankiewicza czytam z przyjemnością - stworzył on bowiem brutalny, krwawy i fantastyczny świat, w którym warto zostać na dłużej.

REKLAMA

O książkach czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-18T11:43:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T09:46:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T09:18:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-18T08:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T20:31:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T18:36:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T11:59:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T10:17:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T08:57:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T18:16:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T16:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T13:45:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T11:19:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T11:52:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T10:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T09:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T20:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:19:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA