REKLAMA

Zapowiada się emocjonujący finał. Już jutro ostatni odcinek siódmego sezonu Gry o tron

Nadszedł czas na wielki finał przedostatniego sezonu Gry o tron. Zapowiada się prawdziwa uczta dla fanów, bo nadchodzący odcinek będzie wyjątkowo długi.

Cersei
REKLAMA

Siódmy sezon Gry o tron był bardzo emocjonujący. Wiele spraw się wyklarowało, a fabuła serialu jasno wskazała nam, kto tak naprawdę liczy się w rozgrywce o najważniejsze krzesło w Westeros. Fabuła pędziła niewyobrażalnie szybko i chyba żaden wcześniejszy sezon nie mieszał tak gwałtownie na politycznej mapie tego świata.

REKLAMA

Najbardziej ekscytującym aspektem sezonu był powrót Daenerys i jej pierwsze poważne działania na rzecz zdobycia korony.

Żadna ze stron konfliktu nie uzyskała jednoznacznej przewagi i wygląda na to, że nadchodzący odcinek również nie przyniesie zdecydowanych rozstrzygnięć. Nie ulega jednak wątpliwości, że będzie emocjonująco.

Musi być, bo przecież ostatni odcinek siódmego sezonu ma trwać 81 minut. Będzie to najdłuższy epizod w historii Gry o tron.

 class="wp-image-92954"

Spodziewam się przynajmniej jednej dużej potyczki. Zwłaszcza, że zwiastun sugerował, iż nawet jeśli nie dojdzie do bezpośredniej konfrontacji, to Nieskalani będą przygotowywać się do oblężenia twierdzy kontrolowanej przez Lannisterów. Z zapowiedzi wynika również, że dojdzie do spotkania w ruinach Dragonpit – miejscu, w którym Targaryenowie niegdyś trzymali swoje smoki. Do rozmów ma zasiąść Jon Snow, Cersei Lannister i Tyrion wraz ze swoją świtą.

Finałowy odcinek siódmego sezonu Gry o tron będzie do obejrzenia 28 sierpnia o 3.00 w nocy w HBO i HBO GO. Następne emisje zaplanowane są na godzinę 20.10 w HBO i 21.00 w HBO3.

REKLAMA

Siódmy odcinek tej serii będzie o tyle istotny, że wprowadzi nas do ostatniego sezonu Gry o tron. Przebieg wydarzeń nadchodzącego finału będzie zależał od rozmów, które mają prowadzić uczestnicy spotkania w Dragonpit. Jeśli uda im się porozumieć, to być może powstanie sojusz, który wspólnymi siłami odeprze Nocnych Wędrowców. Czy tak się stanie? Dowiemy się już jutro.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA