REKLAMA

HBO oficjalnie potwierdziło, kiedy na ekrany wróci Gra o tron

HBO wreszcie oficjalnie potwierdziło, kiedy na ekrany wróci najpopularniejszy serial telewizyjny będący obecnie w emisji, czyli Gra o tron. Na kolejną wycieczkę do Westeros jeszcze sporo poczekamy.

Gra o tron 8: HBO oficjalnie potwierdziło, kiedy serial wróci na ekrany
REKLAMA
REKLAMA

Gra o tron to nie jest tylko kolejny serial. Produkcja na podstawie książek George’a R.R. Martina to światowy fenomen. Poprzedni sezon, chociaż emitowany wyłącznie w płatnej telewizji, pod względem oglądalności bił wszelkie rekordy.

Gra o tron angażuje widzów na całym świecie i nic dziwnego, że fani nie mogą doczekać się kolejnej serii.

Oczekiwania są tym większe, że HBO już dawno ogłosiło, że Gra o tron skończy się na 8. serii. W dodatku dwa sezony temu telewizyjna produkcja przegoniła fabularnie nadal niedokończoną serię książek, na której bazuje. Dzięki temu wreszcie po ponad 20 latach od wydania pierwszej części sagi Pieśni lodu i ognia poznamy zakończenie tej historii. Cierpliwość fanów została jednak wystawiona na próbę.

Już w zeszłym roku pojawiły się pierwsze plotki, jakoby Gra o tron miała mieć roczne opóźnienie w emisji. Do tej pory nowe odcinki hitu HBO trafiały do emisji raz do roku - co jest zresztą standardem w świecie telewizji. Stacja jednak powoli od niego odchodzi.

HBO wreszcie potwierdziło, że 8. seria Gry o tron pojawi się dopiero w 2019 roku.

gra o tron 8 sezon premiera 2019 class="wp-image-122017"

Oczywiście to, że Gra o tron w 2018 roku nie wróci na ekrany, było tajemnicą poliszynela. HBO nie było w stanie zdążyć z produkcją na czas lub… nie jest jeszcze gotowe, by przerobić wreszcie na rosół kurę znoszącą złote jajka. Dzisiaj stacja ogłosiła oficjalnie, że na 8. sezon poczekamy rok dłużej.

Swoją drogą to ciekawe, że seriale telewizyjne rozmachem zbliżające się do kinowych blockbusterów przestają być wydawane raz w roku. HBO już wcześniej w przypadku Westworld zdecydowało się na blisko dwuletnią przerwę między kolejnymi sezonami.

Jestem niezmiernie ciekawy, jak w przyszłości będzie wyglądać ramówka HBO.

REKLAMA

Gra o tron nie zniknie w końcu z niej całkowicie, bo zastąpi ją serial będący prequelem dla historii Jona Snowa i Daanerys. Nie widzę jednak szans na to, by taki spin-off o wydarzeniach poprzedzających (zapewne) Rebelię Roberta osiągnął taką samą popularność jak jego serial-matka.

Obecnie to Westworld zdaje się być kreowane na kolejny hit, który ma przekonać widzów do opłacania abonamentu HBO. Pytanie tylko, czy to się faktycznie uda. Pierwszy sezon był wyśmienity, ale takiej bazy widzów i rozgłosu jak Gra o tron nie zdobył.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA