Gra o tron wreszcie może zostać wpisana na długą listę zjawisk popkultury, w których pojawił się polski akcent. W hicie HBO zobaczymy bowiem pochodzącego z Choszczna Pawła Sakowskiego. Aktor pojawi się w ostatnim sezonie serialu.
W adaptacji prozy George’a R.R. Martina pojawiło się mnóstwo postaci. Nie mówię tylko o bohaterach pierwszo- i drugoplanowych, ale także tych epizodycznych, których liczba idzie pewnie w setki. Popularność serialu sprawia, że tysiące aktorów marzy o obsadzeniu do roli choćby w jednej scenie. Teraz ta sztuka udała się kolejnej osobie.
Gra o tron powiększyła swoją obsadę o polskiego aktora.
W serialu HBO zobaczymy Pawła Sakowskiego, na co dzień występującego w poznańskim Teatrze U Przyjaciół. Radio Szczecin informuje, że podczas pobytu w Irlandii Polak spotkał w barze człowieka pracującego na planie Wikingów. Mężczyzna stwierdził, że Sakowski idealnie nadawałby się do zagrania w tym serialu. Zachęcony tym spotkaniem aktor wysłał swoje CV do agencji castingowej. Po kilku dniach dostał zaproszenie na przesłuchanie do Gry o tron.
Paweł Sakowski pracował na planie przez 12 dni.
Aktor przewiduje, że pojawi się w dwóch lub trzech odcinkach finałowego sezonu Gry o tron. Nie wiadomo, w kogo wcieli się Polak ani jaki będzie wpływ jego postaci na ogólną fabułę i losy innych bohaterów. Sakowskiemu udało się jednak poznać wszystkich odtwórców głównych ról produkcji HBO.
Obstawiam, że polski aktor zagrał członka Nocnej Straży albo jakiegoś żołnierza z Północy. Ponadto Sakowski jest całkiem podobny do Edda Cierpiętnika, więc z powodzeniem mógłby przywdziać czerń.
Spekulacje na temat roli Polaka oraz innych doniesień z planu hitu HBO zostaną ucięte w 2019 r. Gra o tron powróci w pierwszej połowie przyszłego roku.