Zawrotne 15 mln dol. - to budżet każdego odcinka ostatniego sezonu Gry o tron. Porównajmy tę sumę
Każdy odcinek ostatniego sezonu serialu Gra o tron ma kosztować średnio 15 mln dol. HBO nie szczędzi środków na wielki finał, a do tego zaprasza do współpracy świetnego reżysera.
15 mln dol. za jeden odcinek - tama suma musi robić wrażenie. Biorąc pod uwagę realia przemysłu telewizyjnego, to zawrotne pieniądze. Najlepiej pokazuje to kilka przykładów innych wysokobudżetowych seriali.
Dla porównania, koszt jednego epizodu Lost to około 4 mln dol. Więcej płaci Netflix. Jego House of Cards kosztuje 4,5 mln dol. od odcinka. Kostiumowe Boardwalk Empire, również od HBO, to wydatek rzędu 5 mln dol. za jeden odcinek. Aż 9 mln dol. na odcinek kosztowało Sense8, kręcone w kilku państwach jednocześnie. Jeszcze więcej, bo 10 mln dol. za odcinek pochłaniali kultowi Przyjaciele. Oczywiście lwia część tej sumy szła na gaże aktorów. Będąc przy drogich aktorach, gdy w Ostrym Dyżurze grał George Clooney, producentów kosztowało to 13 mln dol. od odcinka. Do wczoraj za najbardziej kosztowny serial uznawane było The Crown od Netfliksa, pochłaniające ponad 13 mln dol. za jeden epizod.
HBO ze swoja Grą o tron podbija stawkę, przekraczając barierę 15 mln dol. od odcinka.
Gigantyczna suma to wynik wielkich gaży dla aktorów, a także kosztownego procesu produkcji. Trzeba również nadmienić, że gigantycznemu budżetowi w przeliczeniu na odcinek pomaga mała liczba epizodów przypadających na finalny sezon. Tych będzie zaledwie sześć. Szkoda, ale pocieszeniem jest to, reżyserem przynajmniej jednego z nich zostanie Miguel Sapochnik. To właśnie on odpowiada za dwie najpiękniejsze, najbardziej emocjonujące bitwy w całej Grze o tron - walkę bękartów na przedpolach Winterfell oraz starcie z Innymi w mroźnej wiosce Hardhorne.
Niestety, wciąż nie jest znana data premiery ostatniego sezonu Gry o tron. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy fani dostaną swój ulubiony serial w 2018, czy może dopiero w 2019 roku.