W trzecim odcinku szóstego sezonu serialu "Gra o tron" przeszłość miesza się z przyszłością. Poznanie dawnych wydarzeń przybliża nas do rozszyfrowania tajemniczej historii jednej z kluczowej postaci i każe zastanowić się nad nadchodzącymi konsekwencjami.
W tekście znajdują się spoilery z serialu "Gra o tron" i książek wchodzących w skład sagi "Pieśni Lodu i Ognia".
Trzeci odcinek szóstego sezonu "Gry o tron" przynosi kolejną wizję Brana Starka, w której pod przewodnictwem Trójokiej Wrony odkrywa on wydarzenia z przeszłości. Rebelia Roberta Baratheona, zwana też jako Wojna Uzurpatora, dobiega końca. Eddard Stark wraz z szóstką towarzyszy - Howlandem Reedem, Lordem Willamem Dustinem, Ethanem Gloverem, Martynem Casselem, Theo Wullem oraz Ser Markiem Ryswellem - przybywa do Wieży Radości, w której książę Rhaegar Targaryen umieścił jego siostrę, Lyannę. Wieża strzeżona jest przez dwóch przedstawicieli Gwardii Królewskiej, w tym osławionego Ser Arthura Dayne'a, nazywanego Mieczem Poranka. Dochodzi do starcia, z którego żywo wychodzą jedynie Eddard i Howland. Lord Stark wbiega po schodach i... na tym wizja się kończy.
Jak wiedzą wszyscy, którzy czytali "Grę o tron", w Wieży Radości Eddard znajdzie swoją siostrę, zakrwawioną i walczącą o ostatni oddech. Lyanna umierając, wymusza na swoim bracie obietnicę - czego ona konkretnie dotyczy? Tego nie wiadomo. Fanom udało się stworzyć na ten temat bardzo wiarygodną i popartą mocnymi dowodami hipotezę.
Według tej teorii, Jon Snow wcale nie jest bękartem Eddarda Starka, a dzieckiem Lyanny oraz księcia Rhaegara. Jej konsekwencje są oczywiste - w żyłach Jona płynie krew Targaryenów, co oznacza, że jest on bratankiem Daenerys i podobnie jak ona - ma prawa do Żelaznego Tronu.
Jakie poszlaki przemawiają za tą hipotezą, w fandomie funkcjonującą jako "R+L=J"? Jest ich sporo, choć żaden nie stanowi niepodważalnego dowodu. Lyanna umiera na skutek gorączki, ubrudzona jest jednak krwią - być może w wyniku porodu. Sugerować ten związek ma także przepowiedni dla Daenerys w Domu Nieśmiertelnych, w której padają słowa: "Ze szczeliny w lodowej ścianie wyrastał niebieski kwiat, który wypełniał powietrze słodyczą". Niebieskie róże były ulubionymi kwiatami Lyanny, zaś lodowa ściana kojarzy się z Murem... Mamy też mówiącego Kruka, który zasiadając na ramieniu Jona uparcie powtarza słowo "Król". Białą sierść wilkora Snowa, Ducha, która przywołuje skojarzenia z charakterystycznym dla Targaryenów kolorem włosów. Wskazówkę możemy też odszukać w ostatnim odcinku serialu. Arya w trakcie szkolenia w Domu Czerni i Bieli zostaje skarcona, gdy nazywa Jona bratem.
Wskrzeszony Jon Snow w ostatniej scenie trzeciego odcinku szóstego sezonu porzuca służbę na Murze. Jakie będą jego kolejne kroki? Tego nie wiadomo. Być może na czele Dzikich wyruszy odzyskać Winterfell lub zacznie gromadzić armię, by stawić czoła Innym. Może zdecyduje się odnaleźć swoje przyszywane rodzeństwo. Albo nareszcie znaleźć odpowiedzi na pytania o swoją przeszłość. A jeśli mu się to uda, czy zasiądzie na Żelaznym Tronie? Nie ma pewności, co przyniesie przyszłość. Ale rozwiązanie największej zagadki sagi "Pieśni Lodu i Ognia" George'a R. R. Martina jest blisko jak nigdy wcześniej.