Gdzie obejrzeć "Horyzont"? Film, dla którego Kevin Costner opuścił "Yellowstone" trafił na VOD

W skrócie: Kevin Costner gonił "Horyzont" od wielu dekad. W międzyczasie zajmował się innymi produkcjami, a jego gwiazda zaczęła bladnąć. "Yellowstone" przywróciło jej dawny blask, przez co aktor doszedł do wniosku, że to dobry pomysł, aby wreszcie zrealizować wymarzony epicki western. Wielką amerykańską sagę, podzieloną na cztery rozdziały. Praca nad serialem nie pozwalała mu jednak w pełni poświęcić się projektowi. Dlatego właśnie postanowił odejść z tytułu sygnowanego nazwiskiem Taylora Sheridana i nie zobaczymy go w jego nadchodzących finałowych odcinkach.

Zakulisowo "Horyzont" staje się piękną opowieścią o determinacji i pogoni za marzeniami. Kevin Costner zapewnił sobie pełną niezależność artystyczną, bo dwa pierwsze rozdziały swojej sagi zrealizował bez udziału wielkiej wytwórni. Sfinansował je po części z własnej kieszeni, zastawiając swoją nieruchomość w Kalifornii. Czy było warto? Sami możecie się o tym przekonać, gdyż produkcja pojawiła się właśnie na VOD. Warto jednak dodać, że w kinach nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem.

Łączny budżet realizowanych jednocześnie dwóch rozdziałów "Horyzontu" zamknął się w 100 mln dol. Pierwsza część zarobiła w światowych kinach nieco ponad 32,5 mln dol. Być może widzów odstraszyły negatywne recenzje filmu. "Rozdział 1", choć został dość ciepło przyjęty przez publiczność festiwalu w Cannes, na portalu Rotten Tomatoes ma jedynie 49 pozytywnych opinii od krytyków. W recenzjach narzekają oni głównie na wszechobecny na ekranie chaos.

"Horyzont" to ambitna wielowątkowa opowieść o osadnikach, którzy przemierzają bezkresne terytoria Stanów Zjednoczonych, zmierzając do tytułowego miasteczka. W drodze do ziemi obiecanej narażeni są na ataki rdzennych ludów i bandytów szukających łatwego łupu. Muszą też mierzyć się z własnymi słabościami i niesprzyjającą im naturą. W ten sposób przecinają się losy szlachetnych i podłych, silnych i słabych, odważnych i tchórzy. W "Rozdziale 1" Kevin Costner dopiero rozstawia pionki na ogromnej planszy fabularnej. Film kończy się natomiast zapowiedzią atrakcji nadchodzących w drugiej części sagi.

Pierwotnie "Horyzont. Rozdział 2" miał pojawić się na ekranach kin jeszcze w sierpniu. Pierwsza część okazała się jednak taką klapą, że zdecydowano się wycofać z tego pomysłu, aby "widzowie mieli szansę zapoznać się z nią na VOD". W efekcie nie wiadomo kiedy kontynuacja trafi do regularnej dystrybucji. Producenci zapowiedzieli jednak, że zadebiutuje we wrześniu na Festiwalu Filmowym w Wenecji.

Więcej o "Horyzoncie" poczytasz na Spider's Web: