Pewnie nie raz próbowaliście sobie wyobrazić, jak mógłby przebiegać dialog między Grootem ("Strażnicy Galaktyki"), Chewbaccą ("Gwiezdne wojny") i Hodorem ("Gra o tron"). Dzięki kanałowi BrotherhoodWorkshop i ich inscenizacji takowej rozmowy między wymienionymi bohaterami, możemy dowiedzieć się jak mogłoby to wyglądać. Prawda może okazać się zupełnie inna, niż moglibyśmy oczekiwać...
![Jak wyglądałaby rozmowa między Hodorem, Grootem i Chewbaccą? Mniej więcej tak…](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2015%2F01%2Flego-hodor-chewbacca-groot-640x280.png&w=1200&q=75)
Jak widać na filmie, najgorzej z całej paczki ma Hodor, który nierozumiany przez swoje otoczenie, jest traktowany jak zwierzę. Dla zwykłego obserwatora, jak np. Luke'a Skywalkera i Obi Wana, trójka wymawia tylko jeden wyraz (swoje imię w przypadku Hodora i Groota), a prawda jest taka, że bohaterowie prowadzą poważne życiowe dysputy o marginalizacji, ostracyzmowi, któremu są poddawani każdego dnia. Warto dodać, że w filmiku jest scena, o której marzy wielu fanów "Gwiezdnych wojen", a której nigdy nie zobaczyliśmy w żadnym filmie Lucasa...