Powieść Jakuba Żulczyka jako serial. Netflix zekranizuje "Wzgórze psów"
Netflix zekranizuje kolejną powieść Jakuba Żulczyka. Obok "Informacji zwrotnej" w serwisie pojawi się serial "Wzgórze psów", który zostanie wyreżyserowany przez Piotra Domalewskiego.
Jeszcze dobrze nie zdążył zadebiutować najnowszy serial na podstawie książki Jakuba Żulczyka - "Informacja zwrotna" - a Netflix już planuje nawiązać kolejną współpracę z polskim pisarzem. Tym razem chodzi o powieść "Wzgórze psów". Książka pojawiła się na rynku wydawniczym w kwietniu 2017 roku, zbierając wśród czytelników pozytywne opinie. Tytuł zachwycił także reżysera serialu, Piotra Domalewskiego, który z podekscytowaniem wypowiedział się na temat nowego projektu:
Kiedy przeczytałem "Wzgórze psów", pomyślałem, że znam tych ludzi i ten świat. Kiedy spotkałam Kubę, zrozumiałem, że teraz opowiemy wszystkim o tym, gdzie się wychowaliśmy. Praca nad scenariuszem to była wielka przygoda i bardzo się cieszę, że ten serial powstanie, bo wszyscy znamy takie miejsca jak Zybork
- mówi reżyser Piotr Domalewski.
Netflix zekranizuje "Wzgórze psów". Powstanie serial na podstawie powieści Jakuba Żulczyka
"Wzgórze psów" to mroczny thriller, którego akcja rozgrywa się na prowincji Polski. Niewielkie miasto zamieszkuje zamknięta hermetycznie społeczność, skrywająca metafizyczną prawdę o polskim losie. Powieść stawia przed czytelnikiem wiele pytań, które próbują dociec, czy karę za zło można karać innym złem i gdzie tak naprawdę leży granica moralnej racji w wymierzaniu sprawiedliwości.
"Wzgórze psów" to książka o świecie, z którego podchodzę. O lękach i nadziejach, z którymi sam mierzyłem się przez wiele lat. Od kilku lat czytelnicy dopytują się o jej ekranizację. Fakt, że w końcu ją dostaną, czyni mnie zwyczajnie szczęśliwym
- komentuje Jakub Żulczyk.
Za reżyserię filmu odpowiedzialny jest Piotr Domalewski, który wraz z Jakubem Żulczykiem współtworzył także scenariusz. Producentką kreatywną serialu jest Izabela Łopuch, związana z takimi serialami jak "Warszawianka", "Ślepnąc od świateł" i "Wataha".