Od premiery "Guardians of the Galaxy" minęło 5 miesięcy, a o filmie ciągle jest głośno i ciągle pojawiają się ciekawostki, które powodują u fanów Marvela gęsią skórkę. I trudno się temu dziwić, skoro film okazał się być blockbusterowym zwycięzcą mijającego roku, rozgrzewając wyniki box office do czerwoności. Tym razem dzięki podcastowi dostępnemu w iTunes, dowiedzieliśmy się kilku nowych rzeczy o planach Jamesa Gunna, twórcy "Guardians of the Galaxy".
![james gunn](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F12%2Fjames-gunn-thunderbolts-640x280.jpg&w=1200&q=75)
Wiemy już, że James Gunn jest niechętny łączeniu sił Guardians of the Galaxy z Avengers. Dzięki wywiadowi Jeffa Goldsmithem sięgnęliśmy jeszcze głębiej w umysł reżysera. Z podcastu wypłynęła informacja, że na pewno "Guardians of the Galaxy" nie są w oczach Gunna żadnym prequelem do "Avengers: Infinity War". Guardians oznaczyli swoje kosmiczne terytorium wyraźnie i pokazali, że mogą działać w MCU (kinowym uniwersum Marvela) samodzielnie. Gunn chce rozwijać "swoje" kosmiczne uniwersum dzięki filmom z drużyną Star-Lorda. Dodaje jednak, że w pewnym momencie i Guardians i Avengers spotkają się, ale kiedy to nastąpi nie jest ważne. Ci bohaterowie mają swoją historię do opowiedzenia i to się liczy przede wszystkim.
![Thunderbolts marvel](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2014%2F12%2FThunderbolts_01_Cover-1024x539.jpg&w=1200&q=75)
W wywiadzie padły także interesujące informacje na temat "romansu" Gunna z Marvelem. To znaczy, reżyser chciałby wyreżyserować także inne filmy mieszczące się w MCU oprócz "Guardians of the Galaxy". Nie byłyby to jednak kolejne części "Iron Mana" czy "Avengers", a raczej adaptacje komiksów z Hit-Monkey czy drużyną Thunderbolts. Ten pierwszy koncept wydaje się zbyt abstrakcyjny (nawet jak na Marvela), a z kolei Thunderbolts mają marne szanse wbić się na srebrny ekran, skoro powstaje film o Suicie Squad. Thunderbolts (z np. Deadpoolem, Elektrą, Czerwonym Hulkiem i Punisherem) po prostu za bardzo przypominają supergrupę złoczyńców od DC. Gunn dodał, że jeżeli miałby kręcić coś poza "Guardians of the Galaxy" to z pewnością byłyby to filmy zostające w kosmicznej części uniwersum Marvela.