REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

James Gunn zostaje przy kosmicznej części uniwersum Marvela

Od premiery "Guardians of the Galaxy" minęło 5 miesięcy, a o filmie ciągle jest głośno i ciągle pojawiają się ciekawostki, które powodują u fanów Marvela gęsią skórkę. I trudno się temu dziwić, skoro film okazał się być blockbusterowym zwycięzcą mijającego roku, rozgrzewając wyniki box office do czerwoności. Tym razem dzięki podcastowi dostępnemu w iTunes, dowiedzieliśmy się kilku nowych rzeczy o planach Jamesa Gunna, twórcy "Guardians of the Galaxy".

22.12.2014
9:03
james gunn
REKLAMA
REKLAMA

Wiemy już, że James Gunn jest niechętny łączeniu sił Guardians of the Galaxy z Avengers. Dzięki wywiadowi Jeffa Goldsmithem sięgnęliśmy jeszcze głębiej w umysł reżysera. Z podcastu wypłynęła informacja, że na pewno "Guardians of the Galaxy" nie są w oczach Gunna żadnym prequelem do "Avengers: Infinity War". Guardians oznaczyli swoje kosmiczne terytorium wyraźnie i pokazali, że mogą działać w MCU (kinowym uniwersum Marvela) samodzielnie. Gunn chce rozwijać "swoje" kosmiczne uniwersum dzięki filmom z drużyną Star-Lorda. Dodaje jednak, że w pewnym momencie i Guardians i Avengers spotkają się, ale kiedy to nastąpi nie jest ważne. Ci bohaterowie mają swoją historię do opowiedzenia i to się liczy przede wszystkim.

REKLAMA
Thunderbolts marvel

W wywiadzie padły także interesujące informacje na temat "romansu" Gunna z Marvelem. To znaczy, reżyser chciałby wyreżyserować także inne filmy mieszczące się w MCU oprócz "Guardians of the Galaxy". Nie byłyby to jednak kolejne części "Iron Mana" czy "Avengers", a raczej adaptacje komiksów z Hit-Monkey czy drużyną Thunderbolts. Ten pierwszy koncept wydaje się zbyt abstrakcyjny (nawet jak na Marvela), a z kolei Thunderbolts mają marne szanse wbić się na srebrny ekran, skoro powstaje film o Suicie Squad. Thunderbolts (z np. Deadpoolem, Elektrą, Czerwonym Hulkiem i Punisherem) po prostu za bardzo przypominają supergrupę złoczyńców od DC. Gunn dodał, że jeżeli miałby kręcić coś poza "Guardians of the Galaxy" to z pewnością byłyby to filmy zostające w kosmicznej części uniwersum Marvela.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA