REKLAMA

Janusz Chabior sieje postrach nie tylko w „Ślepnąc od świateł”. Zobacz, jak zagiął chama z OLX-a

Gadki z OLX-a to już klasyka. Kto nie przeczytał „Żegnam” w rozmowie z niezadowolonym kupującym, które jest wyrazem ostatecznej nienawiści, albo nie usłyszał, że Jola Dajzadarmo ma chorego dzieciaka, ten nie zna życia. I internetu.

olx chabior
REKLAMA
REKLAMA

Pamiętacie, jak ostatnio chcieliście coś sprzedać na OLX-ie, a potencjalny kupujący w zamian za wasz produkt próbował wam wcisnąć fretkę, klatkę dla papugi i 30 kg żwirku dla kota, nawet jeśli to był smartfon w niezłym stanie? Nie? To znaczy, że jeszcze nic nie sprzedawaliście w tym serwisie. Gdyby tak było, wiedzielibyście także, że połowa madek ma hore curki, tak bardzo, że kiedy przyjdą odebrać od was ubranka dla dziecka („oddam za darmo, odbiór własny”) z chęcią wyniosą wam z domu nie tylko śpioszki, ale i pralkę. Córka jest co prawda chora, ale mąż na schwał, tylko bezrobotny.

Kupujący i ci polujący na tzw. „darmoszkę” są prawdziwym utrapieniem na OLX-ie.

Na przykład taki Darek, którego poznać możecie w poniższym wideo, napisał do sprzedającego, że go po*ebało, bo według niego cena produktu była za wysoka. I jeszcze myśli, że to jest śmieszne. A co by było, gdyby po drugiej stronie siedziała jego własna matka?

Nowa reklama OLX-a, będąca swoistą kampanią społeczną, trafia w dziesiątkę.

Ludziom od pijaru ktoś powinien zaserwować podwyżkę, bo pokazali, że świetnie czują internety. Rozmowy pomiędzy użytkownikami serwisu krążą w sieci od dawna – publikują je różne fanpejdże na Facebooku, np. Spotted: Madka and Tateł. Najczęściej z tych gadek wyziera jedno – chamstwo, bezczelność i zupełne niezrozumienie na czym polega kupno, a na czym oddanie przedmiotu przez jego właściciela bezpłatnie. Roszczeniowość to coś, co często charakteryzuje bohaterów rozmów z OLX-a. Te stały się zresztą w pewnym sensie memami samymi w sobie.

Bardzo podoba mi się hasło kampanii: W internecie bądź sobą, chyba że jesteś chamem. Wtedy bądź kimś innym.

REKLAMA

O jakże przyjemniej by nam się żyło, gdyby wszyscy posłuchali groźnego Chabiora. A na pewno łatwiej dokonywało transakcji. Nie tylko na OLX-ie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA