Dla fanów "Kickboxera" to zarówno dobra jak i zła wiadomość. Z obsady reebotu odpada Tony Jaa, ale na jego miejsce wraca nie kto inny, jak sam mistrz Jean-Claude Van Damme. Ex "kickboxer" wcieli się w rolę mistrza Chow, którego znamy z oryginalnej wersji filmu z 1989 roku.
Fabuła reebotu "Kickboxera" będzie skupiać się na Kurcie i Ericu Sloan, braciach, którzy pochodzą ze znanej w środowisku sztuk walk rodziny. Eric - jako starszy brat - zawsze przewyższał Kurta swoimi umiejętnościami, jednak po przybyciu do Tajlandii, przegrywa walkę z mistrzem Tong Po (Dave Bautista). Co gorsza, w wyniku odniesionych obrażeń Eric umiera. Kurt postanawia pomścić brata, ale aby stanąć w ringu z Tong Po, musi podjąć nauki u mistrza Chow. Zrebootowany "Kickboxer" będzie wyreżyserowany przez Stephena Hunga. Chociaż seria "Kickboxer" nigdy nie była najwyższych lotów, ale sentyment VHS-ów z lat 90-tych wciąż jest żywy. Mam więc nadzieję, że przy wysokim budżecie Hung zdoła zrobić porządny film o mordobiciu, których notabene ostatnio brakuje w kinach