Kontynuacja kultowego horroru zmienia tytuł. Nowa Piła to już nie Saw VIII: Legacy, a po prostu Jigsaw
Kolejny film o świecie, w którym ludzie niedoceniający życia trafiają prosto w środek śmiertelnej pułapki, zmienił właśnie tytuł. Saw VIII: Legacy trafi do kin jako Jigsaw, a tym samym projekt stał się znacznie ciekawszy.
Seria horrorów Piła doczekała się aż siedmiu odsłon na przestrzeni sześciu lat. Cykl miał zakończyć film o wymownym podtytule Ostatni rozdział, który pojawił się na ekranach kin w 2010 roku. Twórcy zmienili jednak zdanie i uznali, że to była przedwczesna emerytura.
Powstaje kolejna część serii Piła, która właśnie zmieniła tytuł z Saw VIII: Legacy na Jigsaw.
To świetna decyzja z marketingowego punktu widzenia. Ósmą część serii, której jakość podupadała z roku na rok, obejrzeliby tylko najwierniejsi fani. Zmiana tytułu, a także pozbycie się z niego numerka i bardzo generycznego dopiska Legacy, może przyciągnąć do kin nowych widzów.
Taka zmiana daje nadzieję na powrót do korzeni. Znamienne jest, że pierwsza Piła, która zapoczątkowała cykl, miała debiutować właśnie jako Jigsaw, a zdecydowano się go użyć po kilkunastu latach. Ponieważ szybko stałem się fanem pierwszej części, to żywię wobec nowego obrazu ogromne nadzieje.
Jigsaw to ani prequel, ani remake - to kontynuacja serii.
Zmiana nazwy ma wymiar przede wszystkim wizerunkowy. Nie oznacza to, że wydarzenia z poprzednich siedmiu filmów uznane zostaną za niebyłe. Odcięcie się od poprzednich odsłon wydaje się jednak zasadne. Jigsaw to kontynuacja, ale fabularnie będzie rozgrywać się 10 lat po wydarzeniach z ostatniego filmu.
W uniwersum, w którym najpierw chorujący na raka John Kramer, a potem jego uczniowie, umieszczał ludzi w śmiertelnych pułapkach, by zmusić ich do docenienia swojego życia. Po 10 latach horror powraca. Policja odkrywa, że nieznani sprawcy zdecydowali się kontynuować dzieło nieżyjącego od dekady Jigsawa.
Niezmiernie mnie ciekawi, czy Jigsaw sprosta oczekiwaniom.
Ogromną siłą serii Piła był od samego początku Tobin Bell, który wcielił się w Johna Kramera. Chociaż jego postać uśmiercono w pierwszej połowie cyklu, to był nadal obecny w licznych flashbackach. W nowym filmie trudno sobie wyobrazić powrót tego aktora. Liczę na to, że jego następca okaże się równie charyzmatyczny co pierwszy, oryginalny Jigsaw.
Tego, czy ósma część serii Piła okaże się nowym rozdaniem, czy tylko skokiem na kasę, dowiemy się jeszcze w tym roku. Premiera filmu Jigsaw została zaplanowana na 27 października tego roku. Mam ogromną nadzieję, że Lionsgate wie co robi, a siedmioletnia przerwa dała twórcom na tyle oddechu, by przygotowali nam dobre widowisko, a nie wyłącznie nudny zlepek scen gore.
Obejrzałem wszystkie poprzednie części, więc z pewnością wybiorę się w najbliższe Halloween do kina. Mam jednak nieco mieszane uczucia. Z jednej strony cieszy, że film będzie nowym rozdaniem i będzie kontynuował historię. Z drugiej zaś... w Saw VII: The Final Chapter i tak pozbyto się prawie wszystkich bohaterów, więc może lepszym wyjściem byłoby zrobienie remake'u?