Filmu nie powinno się oceniać po trailerze, ale pełen zwiastun Justice League nie umywa się do Avengersów
Nie tylko Marvel Studios chwali się zwiastunami nowych filmów na imprezie San Diego Comic-Con. Warner Bros. właśnie zaprezentował pierwszy pełen trailer Justice League i… cóż, „szału nie ma”, jak to mawia młodzież.
Pomimo dominacji krytycznych opinii, podobał mi się Man of Steel. Batman v Superman wydał mi się zjadliwy, mimo fatalnych dialogów oraz kulejącego scenariusza. Jared Leto zrobił na mnie wielkie wrażenie jako Joker, a do ścieżki muzycznej z Suicide Squad wracam po dziś dzień. Słowem - wcale nie uważam filmowe uniwersum superbohaterów na licencji DC za fatalny, rozlatujący się w szwach projekt. Mimo sympatii dla tego przedsięwzięcia, nowy zwiastun Justice League oceniam jako naprawdę, naprawdę kiepski.
Pełen trailer Justice League zaprezentowany na Comic-Conie wydaje mi się… pusty.
Trudno wytłumaczyć, co dokładnie nie pasuje mi w zwiastunie. Spójrzcie jednak na wygląd miasta, w którym toczy się walka. Na tła. Na drugi plan. Wszystko wydaje się niezwykle surowe. Nieprzekonujące. Puste. Pozbawione świadectwa życia. Jak gdyby Justice League rozgrywało się na tekturowym planie, w który nikomu nie chce się tchnąć odpowiednich barw. Nie wiem, czy to dobra metoda budowania spójnego uniwersum.
Do tego mam wrażenie, że między bohaterami nie ma chemii. Jak gdyby oddzielała ich ściana efektów specjalnych, a aktorzy rozmawiali głównie z samymi sobą. Podoba mi się dynamika na linii Wonder Woman - Batman, lecz cała reszta wydaje się grać solo. Dziwne o tyle, że Justice League to projekt wybitnie grupowy. Nawet pełniący rolę komedianta Flash wypada… cóż, dosyć napisać, że podczas sceny z bat-wyświetlaczem nie drgnął mi nawet kącik ust.
Justice League na pewno zobaczę w kinie. To będzie bardzo ciekawa przeciwwaga dla kolorowego Marvela i jego Avengersów. Mimo tego uważam, że powyższy materiał reklamowy to najsłabszy zwiastun dotyczący tego filmu, jaki dotychczas się pojawił. Im dłuższa reklama Justice League, tym gorzej ten projekt wygląda w moich oczach. Nie nastraja to przesadnie pozytywnie.