Związek Justina Biebera pod lupą. Dlaczego fani przyglądają się jego małżeństwu?
Małżeństwo Justina i Hailey Bieberów właściwie od samego początku było szeroko komentowane przez opinię publiczną. Pod ostrzałem znalazła się najpierw żona wokalisty, którą oskarżano o rozbicie relacji kanadyjskiego piosenkarza z Seleną Gomez, a w międzyczasie fani zwracali uwagę na to, że Bieber nie traktuje swojej żony tak jak powinien. Po ostatnim wydarzeniach narracja zmieniła się jednak o sto osiemdziesiąt stopni - internauci zwracają uwagę, że w tej relacji to Justin jest problemem.

Justin i Hailey Bieber są małżeństwem od 2018 r. Po raz pierwszy poznali się w listopadzie 2009 r. za kulisami programu Today stacji NBC za sprawą aktora Stephena Baldwina, ojca Hailey, a w lutym 2011 r., czyli już niemal 2 lata później, zadebiutowali wspólnie na czerwonym dywanie podczas premiery filmu biograficznego kanadyjskiego piosenkarza - "Never Say Never". W międzyczasie Justin spotykał się z młodą wówczas gwiazdą Disneya, Seleną Gomez.
Dla wielu był to związek idealny. Ona - obiecująca aktorka i piosenkarka, on - bożyszcze nastolatek. I choć oboje wydawali się być dla siebie stworzeni, to w listopadzie 2012 r. świat obiegła informacja o ich pierwszym rozstaniu. Gwiazdy nie odcięły się jednak o siebie w stu procentach, a w sieci pojawiały się spekulacje na temat powrotu pary. W kwietniu 2013 r. zadebiutował singiel Gomez "Come & Get It" (fani przypuszczali, że słowa odnoszą się do Justina), a wokalista dodał wówczas na Instagramie zdjęcie byłej dziewczyny, które prędko usunął.
Ostatecznie ciąg późniejszych zdarzeń doprowadził do spotkania Biebera z Hailey Baldwin w listopadzie 2014 r., a 4 lata później - do ich ślubu. I choć w międzyczasie pojawiały się doniesienia na temat tego, że kanadyjski wokalista znów spotyka się z Seleną, a paparazzi uchwycili byłą parę w dwuznacznych sytuacjach, to niespodziewanie wyszło na jaw, że Bieber i Baldwin biorą ślub. Mimo że od tego momentu minęło już niemal 7 lat, to niektórzy wciąż nie mogą się z tym faktem pogodzić. Tyle tylko, że tym razem działa zostały wycelowane nie w Hailey, a w Justina.
Justin Bieber: kontrowersje w związku z koncertem SZA i Hailey Bieber na okładce Vogue'a
23 maja Justin Bieber pojawił się gościnnie na koncercie SZA na stadionie SoFi niedaleko Los Angeles, gdzie oboje zaśpiewali swój kawałek "Snooze" z 2022 r. W pewnym momencie piosenkarka ujęła wokalistę za podbródek, po czym ten kilkukrotnie pocałował ją w rękę. Mimo że Hailey wydawała się być tym faktem niewzruszona, wielu internautów zareagowało na ten fragment koncertu z oburzeniem.
Po pierwsze zwrócili oni uwagę na to, że Bieber wykazuje objawy przyjęcia fentanylu i że wygląda, jakby nie kontaktował podczas występu. Po drugie pojawiło się sporo komentarzy mówiących, że Hailey jest najsilniejszą wojowniczką ze wszystkich, a Justin ma chemię ze wszystkimi, tylko nie ze swoją żoną ("Chcę, żeby ktoś patrzył na mnie tak, jak Justin Bieber patrzy na wszystkich innych, oprócz swojej żony"). Tego rodzaju opinie mogły być również spowodowane poprzednią dramą gwiazd, która prawdopodobnie przechyliła czarę goryczy.
W zeszłym tygodniu, we wtorek 20 maja, zadebiutowało letnie wydanie amerykańskiego "Vogue'a" z Hailey Bieber na okładce - solowe zdjęcie założycielki marki Rhode zdobiło okładkę prestiżowego magazynu po raz pierwszy (wcześniej pozowała wraz ze swoim mężem w 2019 r.). Bieber skomentował wówczas zdjęcie słowami, które, delikatnie mówiąc, były średnio wspierające i w dziwaczny sposób skomentował fakt pojawienia się żony na okładce "Vogue'a".
To przypomina mi, jak Hailey i ja strasznie się pokłóciliśmy, powiedziałem Hails, że nigdy nie będzie na okładce Vogue'a. Ojej, wiem, że to podłe. Z jakiegoś powodu, ponieważ poczułem się tak zlekceważony, pomyślałem, że muszę się zemścić… Myślę, że wraz z dojrzewaniem zdajemy sobie sprawę, że nie pomagamy niczemu, robiąc to samo, szczerze mówiąc, po prostu przedłużamy to, czego naprawdę chcemy, czyli intymność i więź. Więc skarbie, już wiesz, ale wybacz mi, że powiedziałem, że nie dostaniesz okładki Vogue'a, bo ewidentnie się pomyliłem
- napisał w komentarzu.
Nie wiadomo, czy to wokalista zrozumiał swój błąd i postanowił się zreflektować, czy może ktoś z ekipy wyperswadował mu zmianę komentarza, ale wkrótce po opublikowaniu chaotycznego wpisu, Bieber zastąpił tekst ciągiem emotikonów.
Te dwie ostatnie sytuacje sprawiły, że internauci zaczęli nabierać dystansu do Biebera - bo chociaż początkowo wydawało się, że to Hailey zniszczyła relację Gomez i wokalisty, a opinia publiczna nie mogła się z tym pogodzić, to teraz najwyraźniej nastąpił w tył zwrot. Komentujący zaczęli patrzeć na związek gwiazd z perspektywy Hailey Bieber i wygląda na to, że zaczynają jej po prostu współczuć.
Zdjęcie główne: zrzut ekranu z wywiadu na kanale Justina Biebera.
O Justinie Bieberze czytaj w Spider's Web:
- Justin Bieber i jego Diddy Song to fake. Nie dajcie sie nabrać
- Awantura na koncercie Justina Biebera. Fani wściekli się na żonę piosenkarza
- Justin Bieber przebrał się za ziemniaka, aby wystąpić w "Przyjaciołach". Piosenkarz pojawi się w odcinku specjalnym
- Nominacje do Grammy 2021 budzą kontrowersje. Justin Bieber i Nicki Minaj krytykują, a The Weeknd oskarża o korpucję
- Nadchodzi nowa fala #MeToo? Bożyszcza nastolatek oskarżani o gwałt i molestowania, m.in. Justin Bieber