4. Międzynarodowy Festiwal Producentów Filmowych trwa od wczoraj (22.10) do 27 października 2013 roku w Katowicach. REGIOFUN to jedyna europejska impreza filmowa, która poświęcona jest produkcjom powstałym dzięki regionalnym funduszom. W tegorocznym programie, jak zawsze, możemy spodziewać się kina z całego świata, ciekawych dyskusji i koncertów.

Największą atrakcją tegorocznej edycji jest dla mnie niewątpliwie przedpremierowy pokaz najnowszego obrazu Romana Polańskiego, "Wenus w futrze", który został w tym roku nominowany do nagrody Złota Palma. W roli głównej występuje żona samego reżysera, Emmanuelle Seigner, znana z takich filmów jak "Motyl i skafander" czy "Dziewiąte wrota". Na nową produkcję Polańskiego nie czekam co prawda z jakąś niecierpliwością, ale jego ostatnie filmy "Rzeź" (tragiczno-śmieszna opowieść o dwóch małżeństwach o różnym światopoglądzie i pozycji społecznej, powstała na podstawie sztuki Yasminy Rezy; możesz obejrzeć tutaj) czy "Autor widmo" (polityczny thriller o tworzeniu biografii, posądzonego o zbrodnie wojenne premiera Wielkiej Brytanii; zobacz tutaj) przypadły mi do gustu i sprawiły, że zasiadłam w sali kinowej. Jeśli także jesteście ciekawi, co zgotował dla nas mistrz, zapraszam was 26 października (sobota) na godzinę 20:00 do Kina Kosmos w Katowicach.
Przez sześć festiwalowych dni będziemy mieli okazję zobaczyć filmy produkcji polskiej, francuskiej, belgijskiej, marokańskiej, niemieckiej czy tunezyjskiej. Organizatorzy REGIOFUN-u przygotowali dla widzów listę 10 obrazów, które według nich zobaczyć po prostu musimy. Są to, m. in. "Great", "Me and you" czy belgijski film "Kid". Cały program filmowy znajduje się tutaj.
Bilety na REGIOFUN możemy zakupić w cenie: normalny - 50 zł lub ulgowy - 40 zł (wszystkie pokazy + otwarcie i zamknięcie festiwalu). Bilet na pojedynczy seans kosztuje 10 zł.
Zajrzyj na stronę festiwalu.