Zdrady, przyjaźnie, romanse, seks, narkotyki i obietnica wielkiej kariery - nowy serial Klika kusi tajemnicami i obrazem życia współczesnego high society.
OCENA
Uwielbiam seriale i filmy o młodych ludziach, tajnych stowarzyszeniach, kilkach i sekretnych paktach. Klub dla wybrańców, Loft, Pot i łzy, Bunkier - te wszystkie filmy i seriale, choć różniące się od siebie na poziomie realizacji, wywołują we mnie "to coś". "To coś" czyli ciekawość, chęć poznania prawdy i radość z uczestniczenia w sytuacjach, w których rzadko kiedy - i chyba bardzo dobrze! - ma się szansę uczestniczyć w prawdziwym życiu. Do grona tytułów wywołujących gęsią skórkę i podekscytowanie dołączył właśnie kolejny.
Klika to brytyjski serial, do którego scenariusz napisała Jess Brittain, jedna z twórczyń słynnych Skinsów.
Rzecz dzieje się w Wielkiej Brytanii, w Edynburgu. Dwie przyjaciółki znające się od dzieciństwa studiują na jednym uniwersytecie. Holly i Georgia różnią się od siebie temperamentem i charakterem, ale wiele je łączy - lata temu przysięgły sobie przyjaźń i od tamtej chwili są właściwie nierozłączne. Teraz jednak coś się zmieni. Dziewczyny dołączają wspólnie na zajęcia poświęcone ekonomii, które prowadzi Jude McDermid. Ona i jej brat odpowiadają za firmę Solasta, w której staż można zdobyć, biorąc udział właśnie w zajęciach McDermid. Miejsce jest jednak tylko dla tych najlepszych studentek, które się wykażą.
Problem w tym, że... nie do końca wiadomo jak trzeba się "wykazać".
Im bardziej poznajemy dziewczyny związane z korporacją Solasta, tym bardziej jasne staje się, że coś tu jest nie tak. Że firma i młode kobiety skrywają jakąś tajemnicę. Szybko okaże się, że związek z nimi oraz profesor Jude McDermid może być niebezpieczny. Niektórzy jednak kochają niebezpieczeństwa i ekscytuje ich to, co nieznane. Presja jest ogromna. To walka na śmierć i życie.
Klika to serial ukazujący życie młodych, bezwzględnych kobiet. Tutaj nie ma półśrodków, zarówno jeśli chodzi o prezentację bohaterek jak i o samo zachowanie głównych postaci. Wzajemne podcinanie sobie skrzydeł, intrygi, przypadkowy seks i wspomaganie się różnymi środkami są na porządku dziennym. Wszystko to osnute jest tajemnicą, a momentami nie wiadomo co jest prawdą, a co nie. To właśnie Holly, jedna z głównych bohaterek, narażając się sama, będzie próbowała dowiedzieć się, o co chodzi z firmą Solasta i jej stażystkami.
Tak działa klika. Tak bawi się elita.
Na razie można zobaczyć trzy pierwsze odcinki pierwszego sezonu. I przyznam, że te epizody naprawdę mnie wciągnęły. Jestem ciekawa, co wydarzy się dalej, zwłaszcza, że trzeci odcinek kończy się niezłym cliffhangerem. W Klice trup ściele się gęsto i nikt nie jest tym, kim się wydaje. Nie wiemy nawet, jaką przeszłość skrywa główna bohaterka. Wiemy tylko, że jest mroczna. Tak jak cały serial, choć wcale nie ma w nich wampirów i potworów. Są demony. Ludzkie.