"Kocia kołyska", głośna powieść Kurta Vonneguta z 1963 roku, trafi na telewizyjne ekrany. Za adaptację w formie mini-serialu odpowiedzialny będzie Noah Hawley, twórca "Fargo".
Hawley będzie scenarzystą i producentem wykonawczym ekranizacji "Kociej kołyski", o powstaniu której mówiło się od kilku miesięcy. Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się kwietniu bieżącego roku, wówczas jednak był to jedynie jeden z projektów, których realizację rozważali decydenci stacji telewizyjnej FX. Dziś wiemy, że adaptacja rzeczywiście powstanie i przybierze formę kilkuodcinkowego mini-serialu.
"Kocia kołyska" to pełna satyry powieść science-fiction. Jej narratorem jest John, zamierzający napisać książkę o Feliksie Hoenikerze, twórcy bomby atomowej, która wybuchła nad Hiroszimą. Podczas gromadzenia materiałów, natrafia na ślad tajemniczej substancji, znanej pod kryptonimem lód-9. Trop prowadzi go na wyspę San Lorenzo, rządzonej przez dyktatora Papę Monzano, który próbuje zaprowadzić tam utopijny porządek.
Noah Hawley, poza serialem "Fargo" znany między innymi z takich produkcji jak "Kości", "Alibi" czy "Komisariat drugi", wydaje się być właściwą osobą na właściwym miejscu. Być może nawet, jako jeden z nielicznych twórców, ma szansę nie zrujnować "Kociej kołyski" przekładając ją na język telewizji. Oczekiwania będą bardzo wysokie, miejmy nadzieję, że Hawley im sprosta.