„Kontrola” to polski internetowy serial, który podbił serca widzów z całego świata. I na was też zrobi wrażenie
Kilka dni temu w serwisie Youtube pojawił się ostatni odcinek serialu „Kontrola” i naprawdę powinniście go obejrzeć, bo jest fenomenalny.
Dwa dni temu w serwisie Youtube pojawił się 7., finałowy odcinek króciutkiej produkcji zatytułowanej „Kontrola”. Historia z pozoru jest banalna, bo przedstawia opowieść o romansie dwóch dziewczyn. Natalia pracuje na lotnisku i zostaje poproszona przez kolegę o przeprowadzenie kontroli jednej z pasażerek. Szybko okazuje się, że podróżującą jest dziewczyna, z którą Natalię łączyło uczucie. I koniec. Tak mniej więcej prezentuje się fabuła pierwszego odcinka.
Dalej jednak napięcie rośnie.
Z kolejnych epizodów dowiemy się więcej o romansie dwóch dziewczyn: co sprawiło, że się rozstały i jak ta historia potoczy się dalej. Pozornie prosta opowieść jest jednak świetnie wykonana. W pokazaniu emocji, pasji i prawdziwych uczuć nie przeszkodził skromny, czasem widocznie, budżet.
Serial „Kontrola” początkowo był tylko zaliczeniem do Warszawskiej Szkoły Filmowej. Jego reżyserką jest i scenarzystką jest Natasza Parzymies, a w rolach głównych wystąpiły Ada Chlebicka i Ewelina Pankowska. Podzielony na odcinki krótkometrażowy film cieszył się tak dużym powodzeniem w serwisie Youtube, że użytkownicy zaczęli dodawać napisy w ich rodzimych wersjach językowych. Dostępne są już tłumaczenia m. in. w języku arabskim, hiszpańskim, portugalskim.
A jeśli spojrzycie na komentarze, to zobaczycie, że popularność „Kontroli” wybiega daleko poza Polskę.
Historia dwóch dziewczyn, które ponownie łączy przypadkowe spotkanie, prawdopodobnie doczeka się kontynuacji. Jak podaje serwis Wyborcza.pl, twórcy rozmawiają „z jedną z działających w Polsce platform streamingowych". To o tyle dobra wiadomość, że przy większym budżecie projekt realizowany z taką pasją może naprawdę rozwinąć skrzydła.