REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

"Kosmiczne jaja" doczekają się sequela?

Czy "Kosmiczne jaja" - słynna parodia "Gwiezdnych wojen" - doczekają się drugiej części? Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale choć Mel Brooks chętnie stworzyłby kontynuację, szanse na jej powstanie wydają się dość mizerne.

09.02.2015
10:02
"Kosmiczne jaja" doczekają się sequela?
REKLAMA
REKLAMA

Temat wypłynął podczas prowadzonego przez Adama Carollę podcastu " Take a Knee". Brooks wyznał w nim, że sequel filmu "Kosmiczne jaja" chodzi za nim już od jakiegoś czasu, a teraz - w związku ze zbliżającą się premierą nowej części "Gwiezdnych wojen" - nadarzałaby się ku temu idealna okazja. Reżyser byłby gotów zaangażować się w ten projekt niemal natychmiast, jest jednak pewien kłopot.

002_spaceballs_blu-ray
REKLAMA

Brooks powstanie ewentualnej kontynuacji "Kosmicznych jaj" uzależnia bowiem od decyzji Ricka Moranisa, który w pierwszej części wcielił się w postać Lorda Mroczny Hełm. Jeżeli sequel miałby zostać zrealizowany, Moranis musiałby w nim zagrać. Cały problem polega na tym, że aktor od kilkunastu lat znajduje się na emeryturze i jak dotąd nie przejawiał żadnego zainteresowania powrotem do Hollywood. Mel Brooks miał go zresztą już kilkukrotnie namawiać do udziału w "Kosmicznych jajach 2", jednak jego odpowiedź zawsze była negatywna.

Trudno przypuszczać, by Moranis nagle zechciał zmienić zdanie, niemniej być może i on dostrzeże wielką szansę związaną z nadchodzącą premierą "Przebudzenia mocy", VII części "Gwiezdnych wojen". Jeśli sequel kiedykolwiek powstanie będzie nosił tytuł - i tu bez niespodzianek - „Spaceballs: The Search for More Money”.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA