Jako fan post-apo, nie mogę się tym nie podzielić. Chociaż Jacek w pocie czoła pracuje już nad podsumowaniem całego Comic-Conu, pierwszy materiał filmowy z nowego Mad Maksa z całą pewnością zasługuje na osobny tekst. Tym bardziej, że wygląda naprawdę nieźle.

Zwiastun Mad Max: Fury Road prezentuje się efektownie i mam wrażenie, że film sam w sobie się obroni. Pytanie tylko - ile będzie Mad Maksa w Mad Maksie. Trudno wyczuć w powyższym materiale dawny klimat, tempo też jakby ciut za szybkie, no i z przyczyn oczywistych zabraknie Mela Gibsona, którego w roli Rockatanskyego zastąpi Tom Hardy. Przekonamy się w przyszłym roku. Premierę zapowiedziano na maj. Na osłodę oczekiwania poniżej znajdziecie jeszcze cztery nowe plakaty, też zaprezentowane na Comic-Conie.