REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD /
  3. Dzieje się
  4. Netflix

To najlepsze reality show, jakie widziałam ostatnio. W Polsce przeszło bez echa, a obejrzysz je na Netfliksie

Na Netfliksie znajdziemy ogromną ilość rozmaitych reality show. W ostatnim czasie prym wiodą tzw. bikini reality, programy o tematyce damsko-męskiej, realizowane w pięknych, egzotycznych zakątkach świata. Jeśli jednak macie już dość miłosnych dram, kłótni i płaczu, sięgnijcie po znacznie spokojniejszą pozycję, o zupełnie innej tematyce, jaką jest "L'Agence. Luksusowe nieruchomości". To reality show pokazuje francuską rodzinę Kretzów, która prowadzi luksusową agencję nieruchomości. Muszę przyznać, że to najlepsze reality show, jakie obejrzałam w ostatnim czasie. Już wyjaśniam, dlaczego.

07.02.2023
6:54
L'Agence
REKLAMA

W ostatnim czasie reality show przeżywają drugą młodość. Ogromną popularnością cieszą się wszelkiej maści programy o tematyce miłosnej, jak chociażby "Love Never Lies" na Netfliksie. Pierwsza polska edycja przyjęła się bardzo dobrze, choć od emocji, również tych negatywnych, które zafundowały sobie same pary biorące udział w show, mogło zakręcić się w głowie.

REKLAMA

W rodzinie siła. W "L'Agence" tematy prywatne mieszają się z zawodowymi.

Po tak naładowanym emocjonalnie programie, chętnie sięgnęłam po znacznie spokojniejszą pozycję w klimacie reality, o zupełnie innej tematyce, takiej jak luksusowe nieruchomości, którymi zarządza sympatyczna rodzina Francuzów o nazwisku Kretz. Na Netfliksie dostępne są póki co dwa sezony. Z kolei trzecia edycja emitowana jest na antenie telewizji TMC. Bohaterami "L'Agence" jest francuska rodzina Kretzów, mieszkająca w podparyskim Boulogne. Wiele temu Oliver Kretz razem z żoną Sandrine, ówczesną nauczycielką założyli agencję nieruchomości, skierowaną do zamożnych klientów, którą dziś prowadzą razem z czterema dorosłymi synami: Valentinem, Martinem, Louisem i Raphaëlem. Ich biurem jest przestronny dom, a miejscem, gdzie podejmują wiele zawodowych decyzji jest salon.

Początkowo rodzina Kretzów była na tyle ciekawa dla telewizyjnych twórców, iż w 2016 roku francuska stacja telewizyjna France 5 zdecydowała się nakręcić dokument o ich agencji. Kilka lat później, bo w 2020 roku powstało reality show „L'Agence” i zostało wyemitowane na TF1, następnie później udostępnił je Netflix na swojej platformie. Na razie dostępne są dwa sezony, które ogląda się naprawdę dobrze. Kretzowie wpuszczają kamery do swojego życia, pokazując bardzo prywatne momenty z ich życia, jak ślub najstarszego syna, 33-letniego Martina czy 60-te urodziny głowy rodziny - Oliviera Kretza. Mimo że są to intymne chwile, oglądamy je tak, jakbyśmy tam byli. Wzruszamy się, a kiedy trzeba kibicujemy Kretzom.

Rozmowy prywatne przeplatają się z zawodowymi, a miłym przerywnikiem pracy jest wpadająca codziennie do agencji mama Sandrine, Majo i babcia braci Kretz. To sympatyczna staruszka z ogromnym poczuciem humoru, która rozbawi chyba każdego widza. Sporo ujęć realizowanych jest w plenerze, gdzie przyglądamy się, jak Kretzowie z powodzeniem lub czasem niepowodzeniem realizują kolejne transakcje, sprzedając klientom piękne i luksusowe posiadłości, najczęściej w Paryżu. Klientami Kretzów są ludzie zamożni: dyrektorzy handlowi, adwokaci, projektanci ubrań czy aktorzy, posiadający ogromne budżety na wymarzoną nieruchomość. Każda nowa sprzedaż omawiana jest w tzw. setkach, w których biorą udział bohaterowie reality show, czyli krótkich wypowiedziach-komentarzach do kamery.

Rodzinny biznes od kuchni. Czasem nie jest łatwo, ale Kretzowie dają radę

"L'Agence" to program nie tylko dla tych, którzy interesują się architekturą i nieruchomościami. Oglądając pozytywną rodzinę Kretzów na ekranie, możemy podejrzeć kulisy prowadzenia rodzinnego biznesu, to, w jaki sposób wspierają się nawzajem, jak się motywują i jak osiągają kolejne sukcesy, lub mają chwile załamania, choć tych jest bardzo mało. Choć rodzina Kretzów osiągnęła wiele, nie ma w nich ani trochę zblazowania, pozerstwa czy snobizmu. Choć oczywiście warto pamiętać, że "L'Agence" to wciąż reality show. Mimo że rodzinne dialogi wypadają bardzo naturalnie na ekranie i okraszone są sporą dawką humoru, to momentami program razi nadmierną sielankowością i klimatami w stylu możemy wszystko.

REKLAMA

Przeglądając media społecznościowe rodziny Kretzów i zagraniczne artykuły, widać, że francuska rodzinka dzięki reality show jest znana w ojczystym kraju. Pisze o nich francuska prasa i wiele portali internetowych, nie tylko tych branżowych. Z pewnością przekłada się to na ilość zleceń w ich agencji. W Polsce "L"Agence" jest nieco schowana pod ilością rozmaitych programów na Netfliksie, choć naprawdę warto ją odkopać i zobaczyć tę barwną rodzinkę w akcji.

Produkcja dostępna jest na Netfliksie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA