REKLAMA

Karol Strasburger i Rafał Masny w jednym programie. Polsat zapowiada nowy hit podróżniczy

Okazuje się, że Polsat chce mieć własne Azja Express. Żółta stacja zdecydowała się skorzystać z amerykańskiego formatu Better Late Than Never. Polska wersja zatytułowana Lepiej późno niż wcale pojawi się w jesiennej ramówce.

lepiej pozno niz wcale
REKLAMA

Dla porządku zaznaczę, że program powstaje na podstawie dość popularnego w USA reality-show Better Late Than Never. W Amerykańskiej wersji udział wzięli m.in. William Shatner i Terry Bradshaw. W programie z grubsza chodzi o to, że grupa uczestników poznaje odległe krainy, ściera się z różnicami kulturowymi i z tego starcia ma wyjść interesująca i zabawna rozrywka. W pierwszym sezonie oryginalnego programu ekipa udała się do Azji, a w drugim do Europy.

REKLAMA

Lepiej późno niż wcale wyląduje w Polsacie.

Patrząc na powyższe fragmenty, można się spodziewać, że w Polskiej wersji zobaczymy gejzer żartów i emocji. Na Polsacie Williama Shatnera i spółkę zastąpi mocna komediowa ekipa. Zobaczymy bowiem Karola Strasburgera, którego nazwisko przywodzi na myśl Familiadę i naprawdę wyjątkowy humor, Piotra Polka – rozpoznawalnego aktora filmowego i teatralnego. W drużynie znalazł się również Władysław Kozakiewicz, sportowiec, polski lekkoatleta, który znany jest ze słynnego gestu wycelowanego prosto w gwiżdżących w jego stronę sowieckich kibiców. Grupę zamyka Krzysztof Hanke, lider Kabaretu Rak, chociaż starsi czytelnicy pamiętają go jako “Bercika” z serialu Święta Wojna.

Grupie towarzyszyć ma Rafał Masny.

Członek i założyciel popularnego kanału YouTube Abstrachuje.TV jakiś czas temu przestał prowadzić swój solowy projekt To już jutro, w którym mówił o nowych technologiach. Teraz okazuje się, że jednym z projektów, w który był zaangażowany, był właśnie program Lepiej późno niż wcale.

Ciekawe jest jednak, jakimi słowami Polsat reklamuje swoją nowa produkcję. W komunikacie stacji czytamy:

REKLAMA

Każdej telewizyjnej rozrywce warto kibicować, bo możemy zakładać, że przed ekranami zbierze setki tysięcy lub nawet miliony widzów. Patrzę jednak na zdjęcia i czytam, słowa o “dojrzałych i pełnych wigoru” mężczyznach, o konfrontacji millenialsa (w tej roli Masny) z “racjonalnymi, dojrzałymi dżentelmenami” i coś mi mówi, że to topornie forsowane starcie pokoleń nie będzie bawiło w taki sposób, jak wymyślili sobie to twórcy.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-12T17:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T11:04:44+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T10:25:37+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T08:57:14+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T08:39:09+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T21:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T15:00:30+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T14:27:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T13:04:58+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T19:52:48+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T18:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T15:32:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T13:13:36+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T12:58:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T10:34:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T18:29:54+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T15:31:56+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA