NFZ nałożył karę na szpital Mamy Ginekolog. To dopiero początek jej problemów
Na początku tego roku wybuchła afera z Nicole Sochacki-Wójcicką, znaną w sieci jako Mama Ginekolog. Lekarka przyjmowała do gabinetu na NFZ osoby poza kolejką. Sprawa od tamtego czasu została badana, natomiast teraz pojawiły się nowe, konkretne informacje. Jak się okazuje, podczas kontroli NFZ w szpitalu, dla którego pracuje Mama Ginekolog, ustalone zostały nieprawidłowości w funkcjonowaniu placówki w związku z osobą blogerki. Na szpital nałożona została kara w wysokości 25 tysięcy złotych.
W styczniu tego roku Mama Ginekolog naskoczyła na swoich fanów, że ci nie angażują się tak jak powinni w zbiórkę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Sprawa wywołała sporą krytykę ze strony internautów. Rok nie zaczął się dobrze dla Nicole Sochacki-Wójcickiej, ale jeszcze gorszy był luty. Na początku miesiąca celebrycka lekarka poinformowała na Instagramie, że przyjmuje do gabinetu na NFZ osoby poza kolejnością. Mama Ginekolog bez ogródek wyznała, że to praktyka stosowana przez wielu lekarzy.
Nowe informacje w sprawie Mamy Ginekolog. NFZ nałożył karę, na szpital, w którym pracuje Nicole Sochacki-Wójcicka
Sprawa wywołała ogromne emocje, ściągając na Sochacki nie tylko krytykę, ale też działania odpowiednich medycznych instytucji, m.in. Okręgowej Izby Lekarskiej. Interweniować postanowił również NFZ, czyli Narodowy Fundusz Zdrowia. Jak donosi Wirtualna Polska, NFZ ukarał placówkę kwotą, wynoszącą 25 tysięcy złotych. Co jest jednak ciekawe w tej sprawie, kara nie dotyczy tylko i wyłącznie przyjmowania pacjentów poza kolejką. Dochodzi do tego niejasna hospitalizacja wspomnianej Mamy Ginekolog, której stan wcale nie wymagał położenia się do szpitala. Blogerka na własne życzenie miała zostać przyjęta do placówki na 10 dni, gdyż chciała być w tym czasie blisko swojego dziecka. Pociecha blogerki w tym czasie przebywała w szpitalu.
W szpitalu jedyną formą opieki odnotowaną w dokumentacji medycznej na całe 10 dni hospitalizacji była kontrola stanu ogólnego pacjentki. Odnotowana została tylko jedna obserwacja lekarska i to z dnia wypisu. Mimo braku jakichkolwiek podstaw hospitalizacja została sprawozdana przez UCZKiN do NFZ, tym samym sfinansowana ze środków publicznych - podaje NFZ w oświadczeniu. Warto dodać, że to nie koniec działań NFZ w miejscu pracy Mamy Ginekolog. Narodowy Fundusz Zdrowia przyjrzy się jeszcze dokładniej praktykom stosowanym w placówce odnośnie przyjmowania do szpitala osób poza kolejnością. NFZ ma przewertować dokumentację z ostatnich dwóch lat. Jak również donosi Wirtualna Polska, po tym, jak placówkę skontrolował NFZ, sprawa Mamy Ginekolog trafiła też do rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Mama Ginekolog przeprasza. Chce zapłacić całą karę
Na profilu Mamy Ginekolog pojawiły się przeprosiny. Celebrytka wyznała, że zobowiązuje się zapłacić całą karę i wyraża żal w związku z całym zamieszaniem.
W związku z komunikatem NFZ z dnia 22.03.2023 r. dotyczącym nałożenia kary finansowej na Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka, mojego pracodawcę, wyrażam żal i jednocześnie zobowiązuje się wpłacić 25 tys. zł, czyli kwotę wymierzonej szpitalowi kary. Kwotę tę wpłacę na należącą do szpitala Fundację UCZKiN, która zajmuje się wsparciem jego rozwoju. Z pokorą przyjmuję także naganę otrzymaną od zarządu UCZKiN. Jednocześnie bardzo przepraszam za szum medialny, który powstał wokół mojej osoby i mojego pracodawcy - czytamy na profilu Nicole Sochacki-Wójcickiej.