TVP idzie za ciosem. Po dokumencie o Krzysztofie Krawczyku nadszedł czas na biografię innej gwiazdy estrady. Maryla Rodowicz ujawnia, że nadawca pracuje nad filmem poświęconym jej życiu i karierze.
Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o mediach, filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres rozrywka.blog.
W grudniu 2020 roku widzowie TVP1 mieli okazję zobaczyć wyprodukowany przez Telewizję Polską dokument o Krzysztofie Krawczyku. „Krzysztof Krawczyk – całe moje życie” przedstawia wieloletnią karierę tytułowego piosenkarza, którego głos zabierał nas parostatkiem w piękny rejs czy zapraszał do tańca jeszcze raz, ostatni raz. Film okazał się sukcesem i przyciągnął przed telewizory sporą rzesze odbiorców. Nadawca postanowił więc pójść za ciosem i teraz opowiedzieć o innej gwieździe estrady.
Bohaterką kolejnego dokumentu TVP ma być Maryla Rodowicz.
Być może utrze to nosa wszystkim internetowym złośliwcom, którzy twierdzą, że telewizja odmraża piosenkarkę tylko przy okazji kolejnych sylwestrów. Jak podała w wywiadzie dla serwisu Pomponik.pl sama zainteresowana w filmie mamy usłyszeć wypowiedzi jej najbliższych, w tym czeskiego producenta muzycznego i jej byłego narzeczonego Františka Janečka, a także Daniela Olbrychskiego, jej byłego, wieloletniego partnera.
Jak podaje piosenkarka, TVP szuka właśnie najlepszych i najbardziej adekwatnych materiałów archiwalnych, które można by wykorzystać w filmie. Efekt tej pracy mielibyśmy zobaczyć, tak jak film o Krzysztofie Krawczyku, na święta, ale przyszłego roku.
Możemy oczekiwać, że Telewizja Polska zastosuje tu tę samą metodę co w przypadku filmu „Krzysztof Krawczyk – całe moje życie”.
Będziemy mieć więc do czynienia z gadającymi głowami, a wypowiedzi poszczególnych gości będą ilustrowane materiałami archiwalnymi. Do tego z telewizyjnego ekranu popłyną największe hity piosenkarki. Jedni machną więc ręką, z konsternacją stwierdzając: „ale to już było”, a inni wzniosą toast uznając, że życie to bal jest nad bale.