REKLAMA

Co tam w kinie w listopadzie? W tych premierach zatracisz się bezgranicznie

Lokowanie produktu: Multikino

Nowy film Marvela "Eternals"? A może historia "Domu Gucci"? Listopad w kinie będzie naprawdę gorący.

najlepsze filmy kino
REKLAMA

Ostatnie dwa lata upłynęły pod znakiem kinowej i niestety przymusowej abstynencji. Dla mnie brak tej aktywności oznaczał przede wszystkim, znacznie mniej radości z obcowania z popkulturą. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że to jedyna droga, bo pewnie, że da się inaczej. Jestem jednak pewien, że taki, kinowy sposób obcowania z popkulturą jest z całą pewnością najatrakcyjniejszy.

Przykład? Proszę bardzo, choćby niedawny. "Diuna" nie jest filmem idealnym, ma swoje drobne problemy. Tyle tylko, że oglądana na wielkim ekranie zyskuje w swojej najważniejszej i opracowanej z pietyzmem warstwie wizualnej. Ten film to prawdziwe widowisko w pełnym znaczeniu tego słowa. I dotyczy to w mniejszym lub większym stopniu niemal każdego filmu. Nawet filmy zupełnie rozrywkowe zyskują na tym, że możemy oglądać je na wielkim ekranie – a jeśli pojawia się w nich akcja czy kosztowne efekty specjalne, to tym bardziej.

Zwłaszcza że kino to miejsce stworzone do tego, aby móc celebrować oglądanie. I tak jak miejsce pociętych na mniejsze kawałeczki seriali jest w domu, tak kinowe produkcje są tworzone właśnie po to, aby wyświetlać je na wielkim ekranie. Truizm? Może. Ale nie ulega wątpliwości, że trudno znaleźć lepsze, ciche, ciemne miejsce, w którym będziemy niemal sam na sam z opowieścią. Dla mnie te momenty zatracenia się są bezcenne.

Eternals (5 listopada)

Czy Disney poradzi sobie po tym, jak ostatni konflikt z Thanosem wyrzucił z torów znaczną część bohaterów i zupełnie poprzestawiał układ sił w świecie superherosów? Bazujący na komiksach Marvela gigant z całą pewnością będzie próbował i jedną z tych prób jest właśnie "Eternals", czyli zupełnie nowa, to znaczy nie znana wcześniej w kinowym uniwersum, grupa o nadzwyczajnych zdolnościach. To dopiero początek , pierwsze kroki nowej fazy MCU, ale jedno jest pewne – Disney ma ambicję, aby na nowo zaczarować widza i wkręcić go w wymyślony świat, pokazując nowych, kolorowych bohaterów. Robi to zresztą ze znanym sobie rozmachem, bo na ekranie obok znanych z "Gry o tron" Kita Haringtona i Richarda Maddena, pojawią się również wielkie gwiazdy, jak choćby Salma Hayek czy Angelina Jolie. Zajmijcie dobre miejsca - przedsprzedaż biletów ruszyła!

Spencer (5 listopada)

Księżna Diana (z domu Spencer), jej śmierć i lata życia na królewskim dworze cały czas wzbudzają emocje. To co działo się za drzwiami pałacu uwielbianej przez tłumy kobiety, to prawdopodobnie jedna z najbardziej elektryzujących opinię publiczną historii. Reżyser Pablo Larrain, który jest znany między innymi z obrazu "Jackie" opowiadającym o żonie zamordowanego prezydenta Johna F. Kennedy’ego, zdecydował się pokazać księżną Dianę w samym centrum kryzysu małżeńskiego.

Pitbull (11 listopada)

Patryk Vega jest jak każdy widzi. Każdy też ma wyrobioną opinię na temat jego filmów, od tych bardzo negatywnych do wychwalania jego sprytu i umiejętności przyciągania widza. Jedno jednak jest pewne: jego policyjne filmy i serial spod znaku marki "Pitbull" to jedne z najlepszych produkcji w tym gatunku. Choć może wydawać się, że Vega trochę rozmienił się na drobne, tym razem obiecuje, że jego nowy film ma wrócić do korzeni, a to bardzo dobra informacja. Fabuła pokaże losy Jacka "Gebelsa" Goca, którego losy będziemy śledzić na dwóch liniach czasowych, w jednej z nich będzie musiał podjąć decyzję, czy ratować własne imię i czy ochronić od więzienia swojego syna. Chcesz zobaczyć jako pierwszy? W przedsprzedaży są dostępne już bilety.

Pogromcy duchów. Dziedzictwo (19 listopada)

Kto nie pamięta najlepszej chyba komedii grozy w historii? Oryginalni "Pogromcy duchów" z między innymi Danem Aykroydem, Billem Murray’em to już tytuł (w pełni znaczenia tego słowa) kultowy. "Pogromcy duchów. Dziedzictwo" to z kolei nietypowa, bo rozgrywająca się ponad 30 lat później, kontynuacja. Na wielkim ekranie zobaczymy przygody potoków znanych już bohaterów, którzy natrafią na artefakty i inne przedmioty pozostałe przygodach swoich dziadków. Na ekranie pojawi się między innymi Finn Wolfhard, którego widzowie mogą znać z roli Mike’a Wheelera z serialu "Stranger Things".

Dom Gucci (26 listopada)

Jest przynajmniej kilka powodów, dla których warto wybrać się do kina na "Dom Gucci", ale chyba najważniejszym i najbardziej magnetycznym są… nazwiska. Reżyseruje Ridley Scott, czyli człowiek, który dał nam "Gladiatora", ale też może trochę bliżej omawianego filmu, czyli „Wszystkie pieniądze świata”. Wrażenie robi również obsada, bo przed kamerą wystąpią między innymi Lady Gaga, Adam Driver, Jared Leto i Jeremy Irons. "Dom Gucci", bazujący na powieści Sary Gay Forden, opowie o losach słynnej rodziny projektantów mody, a także o ich drodze do niewyobrażalnego sukcesu.

Szczegółowy repertuar listopadowych premier znajdziecie na www.multikino.pl

Lokowanie produktu: Multikino
Najnowsze
REKLAMA