Nie oszukujmy się, jeśli ktokolwiek z was lubi od czasu do czasu obejrzeć sobie film o facetach w pelerynach, to bankowo czekaliście na tę produkcję jak na zbawienie.
REKLAMA
Superman to przecież ikona i symbol, a jeśli do tej pory byliśmy w stanie przejmować się losem nordyckiego boga zrzuconego na ziemię czy faceta zakutego w metalowy kombinezon, to jak tu nie ekscytować się wielkim powrotem tego najważniejszego z superbohaterów? No ale cóż, im wyższe oczekiwania, tym większe rozczarowanie...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Łukasz Stelmach
24.06.2013 14.48
Kopiuj link
Najnowsze
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja:
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA