Juror "Tańca z gwiazdami” obleśnie skomentował wygląd Natalii Janoszek. Teraz przeprasza
Michał Malitowski w poniedziałkowym odcinku "Tańca z gwiazdami" pozwolił sobie na dwuznaczny komentarz w stronę uczestniczki - modelki i aktorki, Natalii Janoszek. Jego wypowiedź mocno skrytykowali fani programu. Teraz juror postanowił przeprosić Janoszek.
Natalia Janoszek i Rafał Maserak odpadli w poniedziałkowym, ćwierćfinałowym odcinku "Tańca z gwiazdami". Para zatańczyła gorącą salsę, jednak widzom nie do końca się spodobała, gdyż zdecydowali, że to właśnie ta para pożegna się z show. Tuż po ich występie, juror Michał Malitowski pozwolił sobie na dość odważny komentarz odnośnie osoby, a raczej wyglądu Janoszek.
"Od twojego widoku robi się ciepło na sercu i w kroku" – powiedział Malitowski. Sama zainteresowana była nieco zmieszana tym komentarzem. Również widzowie nie omieszkali wypomnieć seksistowskiej wypowiedzi Malitowskiemu. "Ilość obleśnych tekstów typu „18+” w tej edycji jest zatrważająca", "Stary satyr. Nawet Grabowski nie pie*** aż takich głupot", "To już kolejny niesmaczny tekst Malitowskiego w tej edycji. Trzeba wiedzieć, kiedy mówić a kiedy milczeć", "Komentarz Malitowskiego do tańca Natalii był tak żenujący, że brak słów. On nie ma żadnych zahamowań?" - burzyli się fani programu na Instagramie "Tańca z gwiazdami".
Malitowski przeprosił Janoszek za seksistowski komentarz w "Tańcu z gwiazdami".
Malitowski najwyraźniej przeanalizował swoje zachowanie i wziął sobie do serca komentarze fanów. Dlatego na jego instagramowym stories pojawiły się przeprosiny w stronę Natalii Janoszek.
"Przede wszystkim przepraszam. Moje dwuznaczne słowa, które wczoraj wypowiedziałem w programie "Taniec z gwiazdami" mogły wywołać jednoznaczne skojarzenia. Powinienem się z tym liczyć. Z Natalią rozmawiałem i jesteśmy w kontakcie. Teraz przepraszam ją publicznie, a za nią wszystkie osoby urażone moimi słowami" - napisał tancerz i juror "Tańca z gwiazdami".
To nie był pierwszy raz. Pamiętamy komentarz Jana Klimenta w stronę Sylwii Lipki
Warto podkreślić, że to nie pierwsza taka sytuacja w programie. Kilka miesięcy temu piosenkarka Sylwia Lipka zdecydowała się opowiedzieć publicznie o kulisach 11. edycji "Tańca z gwiazdami", w której brała udział. 25-letnia piosenkarka padła ofiarą chamskiego komentarza tancerza Jana Klimenta. Ten miał powiedzieć, że Sylwia jest za gruba. Dla piosenkarki uwaga była niezwykle bolesna, gdyż dopiero co uporała się z anoreksją.
"Jedna z uczestniczek mówi: "Jejku, ja to bym mogła przybrać troszkę na wadze, bo jestem taka chudziutka jak wieszak". I absolutnie mnie to nie dotyczyło, ale jeden z tancerzy się odezwał i powiedział: "Ty, to Sylwia ci odda, ona jest taka gruba, że jeszcze jej zostanie" - tak mówiła Sylwia Lipka o słowach Jana Klimenta w "Tańcu z gwiazdami". Kliment nie zdecydował się jednak odnieść w żaden sposób do słów Sylwii. Dlatego tym bardziej plus należy się Malitowskiemu za to, że zrozumiał, iż jego żart odnośnie wyglądu Natalii Janoszek nie był na miejscu.