Na Netfliksa zmierza serial o kultowej gwieździe filmów dla dorosłych. Dajcie mu się rozpalić

Największą premierą Netfliksa w zeszłym tygodniu był oczywiście "Rojst Millenium". Finał polskiego serialu otworzył worek z mocnymi nowościami platformy. Symbolicznie domknął luty, aby marzec mógł się rozpocząć od "Astronauty" z Adamem Sandlerem. A, jak zaraz się okaże, był to jedynie przedsmak czekających nas atrakcji. Nadchodzące dni obfitują bowiem w tytuły, których przegapić, byłoby słabo.

Zacznijmy od tytułów na licencji, bo już jutro na Netfliksie pojawi się trylogia filmów, bez których nie powstałoby MCU. Po "Batmanie i Robinie" to właśnie "Blade" pokazał bowiem Hollywood, że ekranizacje komiksów nie muszą być dla dzieci. To była w końcu twarda "R-ka". Kontynuacje nie robiły już takiego wrażenia, ale jedynka do dzisiaj mocno się trzyma. Warto więc ją sobie przypomnieć w ramach gry wstępnej do dania głównego, mającego nadejść już dwa dni później.

Więcej o premierach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:

Trudno sobie wyobrazić, żeby "Supersex" nie stał się hitem Netfliksa. Tematyka seksualna trafia przecież w gusta użytkowników platformy, o czym świadczy popularność "365 dni". Jak widać, nie musi być nawet dobrze podana. Jakościowych wpadek w tej kwestii serwis już parę zaliczył. Ostatnia zdarzyła się całkiem niedawno, bo wraz z premierą "Mea Culpy", którą widzowie określają mianem "dosłownie najgorszego filmu w historii".

W przypadku "Supersex" podobnych opinii nie przewidujemy. Rocco Siffredi zawsze bowiem stawał na wysokości powierzonego mu zadania, więc i jego serialowa biografia musi reprezentować odpowiedni poziom. Jak widać po zwiastunie, tak właśnie będzie. W serialu gwiazdor filmów porno cieszy się bowiem zdobytą sławą, jednocześnie rozliczając się ze swoim życiem. Tym samym, chociaż Siffredi przed kamerą zazwyczaj występował bez ubrań, dopiero tutaj zobaczymy go prawdziwie nagim.

Co prawda z najbliższych premier Netfliksa to "Supersex" rozgrzeje was najbardziej, ale nie spodziewajcie się, że zaraz potem temperatura na platformie drastycznie spadnie. Dzień po biografii Rocco Siffrediego w serwisie pojawi się bowiem serialowy spin-off jednego z nowszych (ale i tych lepszych) filmów Guya Ritchie'ego. W "Dżentelmenach" poznamy losy Eddie'ego Halsteada, który dziedziczy po ojcu okazałą posiadłość. Okazuje się ona prawdziwym imperium marihuany.

Przyszły tydzień na Netfliksie upłynie użytkowników pod znakiem seksu, przemocy i narkotyków. Kolejny weekend przyda wam się więc, żeby odpocząć nie tyle po pracy, co po tych wszystkich intensywnych emocjach.