REKLAMA

Nudzisz się w pracy? Odpal serial – szef się nie dowie

Czasem zdarzają się takie dni, że jedyne o czym myślisz w pracy, to aby wrócić do domu i odpalić najnowszy odcinek ulubionego serialu na Netfliksie. A gdybyś mógł zrobić to „pod okiem” szefa czy innych pracowników? Właśnie pojawiło się rozwiązanie.

Netflix Hangouts - sposób na oglądanie Netfliksa w pracy
REKLAMA

Aplikacja Netflix Hangouts umożliwia oglądanie ulubionych produkcji w oknie przeglądarki łudząco przypominającym Google Hangouts, czyli aplikację do grupowych rozmów wideo. Wiadomo – w pracy czasem trzeba połączyć się z klientem z innej części świata i wtedy wideokonferencja to podstawa. Nikt nam też wtedy nie przeszkadza, gdyż widać, że jesteśmy zajęci rozmową. Cóż, teraz możemy być zajęci ulubionym serialem.

REKLAMA

Netflix Hangouts prezentuje treść serwisu VOD w prawym dolnym rogu ekranu, a pozostałe trzy przedstawiają ochoczo rozmawiających i gestykulujących ludzi.

Nagrania wideo z ich twarzami nie są jednak długie, więc niektóre gesty się powtarzają. Żeby jednak to zobaczyć, trzeba byłoby długo wpatrywać się w ekran komputera. Przeglądarka sama wybiera też awatara, czyli twoją podobiznę, która mieści się w prawym górnym rogu ekranu.

Netflix Hangout - oglądaj seriale w pracy class="wp-image-302464"

Sama aplikacja jest tylko nakładką na właściwy serwis, czyli Netfliksa.

Można wprawdzie działać w obrębie funkcji jednego odcinka (przewijać, zmieniać głośność, ustawienia napisów, czy wybierać opcję cofnięcia o 10 sekund), ale już wybór produkcji musi nastąpić na platformie. Możliwość poruszania się po Netfliksie w małym okienku wideokonferencji byłaby pewnie jeszcze lepszym rozwiązaniem.

Aplikacja, dostępna wyłącznie na przeglądarkę Chrome, jest jeszcze na tyle świeża, że wydaje się być w fazie testów. Już przy pierwszym użytkowaniu wyskakują pewne błędy, które uniemożliwiają płynne działanie. Aplikacja nie za każdym razem radzi sobie z przechodzeniem między kolejnymi odcinkami. Zwykle po końcu jednego, Netflix automatycznie przeskakuje do następnego epizodu. W Netflix Hangouts nie zawsze się to udaje. Aplikacja wyrzuca nas wtedy do strony samego Netfliksa, wyświetlając komunikat z błędem. Szkoda, że dla zwiększenia wiarygodności nie jest to komunikat z samego Hangouts, aby nie zdradzać ewentualnym podglądającym naszą „pracę”, czym właściwie się zajmujemy.

REKLAMA

Netflix Hangouts to interesująca ciekawostka, która może wkrótce umilić nam długie dni w pracy.

Musimy jedynie uważać i nauczyć się płynnie przechodzić między odcinkami, aby przeskakiwanie między aplikacją, a Netfliksem wychodziło nam niepostrzeżenie. Wtedy jesteśmy w domu! Ja na przykład właśnie obejrzałem w pracy pół odcinka „Przyjaciół” i nikt nic o tym nie wie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-17T20:31:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T18:36:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T11:59:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T10:17:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T08:57:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T18:16:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T16:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T13:45:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T11:19:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T11:52:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T10:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T09:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T20:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:16:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA