Netflix nie chce uchodzić już tylko za platformę VOD i zamierza produkować 20 seriali rocznie
Dwadzieścia autorskich seriali i nowych sezonów rocznie. Ten ambitny plan ujawnił podczas poniedziałkowej konferencji UBS Global Media and Communications Ted Sarandos, dyrektor programowy Netfliksa. Ma być on zrealizowany w ciągu pięciu lat.
Jeżeli te założenia udałoby się zrealizować, będzie to oznaczało premierę nowego serialu lub sezonu co mniej więcej 2,5 tygodnia. Produkcje mają być przeznaczone dla różnych grup docelowych. Jakby tego było mało, Netflix chce także na poważnie wziąć się za realizację własnych filmów, które na platformie VOD i w kinach mają być dostępne w tym samym momencie, oraz powalczyć o wcześniejszy dostęp do kinowych hitów, na których pojawienie się w Internecie trzeba obecnie czekać kilka, kilkanaście miesięcy. Trzeba przyznać, że brzmi to wszystko rewelacyjnie.
Netflix z 48 milionami użytkowników w ponad 40 krajach jest jedną z największych na świecie platform video on demand. Dotychczas wyprodukował 8 autorskich produkcji, w tym między innym seriale "House of Cards", "Orange Is The New Black" czy animację "BoJack Horseman". Usługi Netfliksa nie są na razie dostępne w Polsce, ale być może już wkrótce ta sytuacja ulegnie zmianie. Pojawiające się tu i ówdzie plotki głoszą, że firma wkroczy do naszego kraju w przyszłym roku.