REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. Seriale /
  4. VOD
  5. Netflix

Piątkowe nowości na Netfliksie. Co dobrego przygotował dla nas serwis przed Świętami?

Na ostatniej prostej przed świętami Bożego Narodzenia platforma Netflix zasypała nas sporą dawką nowości.

21.12.2018
11:40
netflix nowości
REKLAMA
REKLAMA

Wszyscy jesteśmy zapewne mniej lub bardziej zajęci przygotowaniami do zbliżających się Świąt. Jednak zanim zupełnie znikniemy w kuchni, warto umilić sobie czas nowościami, którymi zasypał nas Netflix. Szczególnie, że dzisiaj wychodzi ich sporo i wydają się naprawdę ciekawe.

7 dni przed

Dzięki serii dokumentalnej „7 dni przed” widzowie dostają możliwość niemal intymnego wglądu w ostatnie dni prowadzące do wielkich wydarzeń ze świata mody, kulinariów, sportu, rozrywki i nauki. W serialu będziemy obserwować między innymi ostatnie przygotowania do pokazu Chanel pod wodzą Karla Lagerfelda, czy przygotowania NASA do misji Cassini.

„7 dni przed” jest już dostępne na Netfliksie.

Walka: Życie i zaginiona twórczość Stanisława Szukalskiego

A skoro mowa o dokumentach, warto także zapoznać się z pozycją, której producentem wykonawczym jest Leonardo DiCaprio. Jest to podróż w głąb umysłu Stanisława Szukalskiego. Fascynujący, acz smutny portret Polaka, to niezwykłe studium nieznanego artysty, który swoją twórczością wyprzedzał współczesną sobie sztukę i inspirował wielu twórców. Więcej o samej produkcji przeczytacie w naszej recenzji.

A już teraz możecie zobaczyć film „Walka: Życie i zaginiona twórczość Stanisława Szukalskiego” na platformie Netflix.

Niemiecka produkcja jest kolejną już adaptacją klasycznej powieści Patricka Süskinda, aczkolwiek pierwszą, która przeniosła ją w ramy serialu. Nowością jest także adaptacja powieści do współczesnych realiów. Tym samym poznajemy „Pachnidło” w wersji policyjnej, opartej o śledztwo profilera tropiącego mordercę.

Pierwszy sezon serialu „Pachnidło” obejrzycie na Netfliksie.

Nie otwieraj oczu

REKLAMA

Sandra Bullock powraca na ekrany jako matka, która staje przed zadaniem uratowania własnych dzieci w środku apokalipsy. Ziemię zaatakowały tajemnicze siły, które dziesiątkują populację. Rzecz jest tym bardziej przerażająca, że właściwie nie wiadomo, czym jest wróg. Warto zatem wypróbować film, jeśli potrzebujecie chwili odpoczynku od typowo świątecznego klimatu.

Film „Nie otwieraj oczu” możecie zobaczyć od dzisiaj na platformie Netflix.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA