Kolejni subskrybenci Netfliksa otrzymują maile o rzekomym zawieszeniu konta. Łato dać się zwieść – oszuści stworzyli specjalną fałszywą stronę płatności za abonament.
Oszuści znów próbują wykorzystać użytkowników Netfliksa i trzeba przyznać, że podchodzą do sprawy coraz bardziej profesjonalnie. Subskrybenci otrzymują maile z informacją o zawieszeniu konta (niezgodną z prawdą, rzecz jasna), próbując w ten sposób uzyskać dane ofiar – w spreparowanym e-mailu znajduje się specjalny link, który przenosi nas na stronę pozornie umożliwiającą im „szybkie rozwiązanie problemu” i błyskawiczną płatność za subskrypcję. Choć wiele na to wskazuje, strona nie ma nic wspólnego ze streamingowym gigantem; oszuści wykorzystują ją, by pozyskać dane kart bankowych internautów.
O zagrożeniu poinformowała na swoim oficjalnym twitterowym profilu Komisja Nadzoru Finansowego, a dokładniej Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego. Pamiętajcie, by nie dać się ponieść emocjom, nie działać impulsywnie i najzwyczajniej w świecie usuwać lub lekceważyć podobne wiadomości od cwaniaków-naciągaczy.
Przypominamy, że fala „oszustw na Netfliksa”, kiedy to oszuści pozorowali błąd w płatności i namawiali nieświadomych subskrybentów serwisu do podania praktycznie wszystkich danych osobowych, miała miejsce również w 2020 r. w okolicach wakacji i w pierwszym kwartale tego roku. Phishing wciąż ma się dobrze, a zuchwałość złodziei rośnie.