Czy Netflix wypełni chwilową pustkę po "Reacherze"? Za chwilę na platformę trafi film, który, jak się wydaje, uprzyjemni fanom czas w oczekiwaniu na 3. sezon hitu Amazon Prime Video. Jego fabuła brzmi bowiem bardzo znajomo.
"Reacher" to adaptacja popularnej serii książek Lee Childa. Autor powieści nigdy Ameryki nie odkrywał. Od początku wykorzystywał on znany sztuce od zawsze (serio od zawsze, nawet w mitach się pojawia) trop fabularny. Oto nieznajomy przybywa do jakiegoś miejsca i zaprowadza w nim porządek. X muza chętnie ten motyw eksploatowała, najpierw w westernach, potem filmach akcji. Choć zabieg narracyjny wydaje się oklepany, wciąż działa na wyobraźnię widzów. Popularność serialu Amazon Prime Video jest tego najlepszym dowodem.
2. sezon "Reachera" zakończył się jeszcze w styczniu. Choć już na jego starcie wcielający się w główną rolę Alan Ritchson pozdrawiał fanów z planu nowej odsłony serialu, należy się jej spodziewać dopiero w 2025 roku. Jak już wiadomo, jej scenariusz powstał na podstawie "Siły perswazji" Lee Childa. Oznacza to, że główny bohater znowu będzie działał w pojedynkę, jak w pierwszych odcinkach produkcji. Zanim jednak ponownie zobaczymy, jak świetnie sobie radzi w walce z przestępcami na Amazon Prime Video, Netflix dostarczy nam film akcji oparty na podobnym koncepcie.
Netflix - ten film wypełni pustkę po "Reacherze" Amazona?
W przeciwieństwie do "Reachera" film Netfliksa oparty jest na oryginalnym pomyśle. W "Rebel Ridge" poznamy losy Terry'ego Richmonda, byłego marine, który trafia do małego amerykańskiego miasteczka. Zamierza wyciągnąć młodszego brata z więzienia. Skorumpowani gliniarze zagarniają jednak całą kaucję dla siebie. Główny bohater zamiast się wycofać, postanawia walczyć z systemem.
Choć główny bohater początkowo przedstawiany jest jako "tajemniczy nieznajomy", gdy jego tożsamość byłego żołnierza wychodzi na jaw, przeciwnicy go nie doceniają. A on wykorzysta wszystkie swoje umiejętności, aby uratować brata, zaprowadzając tym samym porządek w mieście. Jak zauważa ScreenRant brzmi to wystarczająco znajomo, aby spokojnie założyć, że film Netfliksa będzie rezonował z fanami "Reachera".
Nie tylko związki fabularne z "Reacherem" sugerują, że "Rebel Ridge" może być całkiem niezłym filmem akcji. Warto na pewno go sprawdzić również ze względu na obsadę, a dokładnie: Dona Johnsona. Policjant z Miami wciela się tu skorumpowanego komendanta lokalnej policji. To właśnie on rzuca wyzwanie głównemu bohaterowi.
"Rebel Ridge" trafi na Netfliksa już całkiem niedługo. Pojawi się bowiem na platformie na początku przyszłego miesiąca, 6 września.
Więcej o "Reacherze" poczytasz na Spider's Web:
- Tylko on potrafi ujarzmić Jacka Reachera. Rozmawiamy z Lee Childem
- Po "Reacherze" szukasz więcej filmów i seriali napompowanych akcją? Znajdziesz je na Amazonie
- Alan Ritchson skończył już nowego "Reachera". Teraz szykuje się do roli, do której musi schudnąć
- Posiadacze największych bicków w Hollywood łączą siły. Schwarzenegger wystąpi u boku gwiazdy „Reachera”
- Twórcy netfliksowego odpowiednika "Reachera" mają problem, o który Amazon nie musi się martwić