Chcesz być Nastką? A może Claire Underwood? Przetestuj nowe ikony profilu na Netfliksie
Chcesz mieć Nastkę ze Stranger Things jako swoją ikonę profilu na Netflix? Albo Pierwszą Damę z House of Cards? Aplikacje klienckie usługi pozwolą na znacznie głębszą personalizację profilu.
![netflix profile nowe ikony](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2018%2F07%2Fnetflix-profile-nowe-ikony.jpg&w=1200&q=75)
Netflix wprowadza nowy zestaw ikon, którymi będziemy mogli oznaczać poszczególne profile na naszym koncie. Trzeba przyznać, że do tej pory wybór był dość ograniczony – zarówno jeśli chodzi o liczbę, jak i różnorodność ikon.
Nasze stare ulubione ikony nie znikną. Jeżeli z jakiegoś względu się do nich przywiązaliście, wszystkie pozostaną w katalogu do wyboru. Choć doczekają się nieznacznego wizualnego liftingu zwiększającego ich czytelność. Prawdziwą nowością jest ponad 100 nowych, stworzonych na podstawie filmów i seriali Netflix Originals ikonek. Kimmy Schmidt? BoJack Horseman? Żaden problem.
Nowe ikony aplikacji Netflix i ich reklama, promująca funkcję różnych profili.
Zwróćcie uwagę na treść reklamy nowej funkcji. Raptem 1/3 jej długości jest poświęcona nowym ikonom, a ponad 60 proc. jej czasu to informowanie widzów, że Netflix pozwala na tworzenie profili w ramach konta. Że możemy się dzielić naszym kontem z bliskimi czy rodziną, a każdy z tych profili ma spersonalizowany system rekomendacji. To faktycznie wielka zaleta Netfliksa.
Warto pamiętać, że liczba profili nie oznacza możliwości równoczesnego korzystania z usługi Netflix przez kilka osób. W ramach podstawowego abonamentu równocześnie treści z usługi może oglądać tylko jedna osoba, w ramach droższego o 9 zł abonamentu Standard HD dwie, a w ramach droższego o kolejne 9 zł abonamentu Premium UHD cztery. Na jednym koncie można stworzyć maksymalnie pięć profili.
Aktualizacja: Pierwotna wersja tego tekstu zawierała błędne informacje na temat (nieistniejącego) związku między liczbą profili do utworzenia a kwotą abonamentu. Dziękujemy za zwrócenie uwagi na błąd w komentarzach.