Netflix stawia na horrory? Zebraliśmy wszystkie nowe zapowiedzi platformy
Trwa właśnie impreza pełna zapowiedzi i ciekawostek dotyczących serwisu Netflix. Zaledwie kilka godzin temu serwis pokazał zwiastuny swoich najgłośniejszych produkcji. Zobaczcie, jak prezentują się najgorętsze nowości platformy, a wśród nich "Wednesday", "One Piece" i "Resident Evil"
W trakcie trwania Netflix Geeked Week serwis prezentuje swoje najnowsze produkcje i zwykle jest czas, gdy pokazuje te rzeczy, z których jest naprawdę zadowolony. W tym roku rzeczywiście jest na czym oko zawiesić, bo platforma (podobnie jak cała branża rozrywkowa) wyszła z covidowego letargu i dostarcza sporo zupełnie nowych produkcji oryginalnych.
Netflix: Wednesday
"Rodzina Addamsów" jest cały czas silna, zwłaszcza jeśli za kamerą staje Tim Burton, a scenariuszem zajmują się Alfred Gough i Miles Millar (obaj pracowali nad "Smallville"). Zapowiada się bardzo współczesne odczytanie dość starej przecież postaci. W tytułowej roli wystąpi Jenna Ortega. Zobaczcie krótką zapowiedź.
Sandman
Mówi się, że to najważniejsza serialowa premiera serwisu Netflix. "Sandman" (o którym możemy już chyba powiedzieć, że jest kultowy) na podstawie komiksów Neila Gaimana zadebiutuje już 5 sierpnia. W trakcie trwania Geeked Week przekazano również dość ekscytującą ciekawostkę, że głosu jednej z postaci udzieli prawdziwy mistrz dubbingu, czyli Mark Hamill.
One Piece
Netflix tak naprawdę nie pokazał zwiastuna a materiał wideo zza kulis. Produkcja będzie aktorską wersją wyjątkowo znanego i rozpoznawalnego anime. Zobaczcie, jak to będzie wyglądało.
The Midnight Club
Czy są tu fani "Nawiedzonego domu na wzgórzu" albo "Nocnej mszy"? Mam nadzieję, bo obie te produkcje to wyjątkowe tytuły na mapie serialowego horroru. Mike Flanagan, czyli ich twórca, zrobi dla Netfliksa nowy serial zatytułowany "The Midnight Club", jest to adaptacja powieści dla młodzieży autorstwa Christophera Pike'a.
Resident Evil
A pamiętacie film "Resident Evil" z 2002 roku? Ja niestety tak, choć bardzo chciałbym, żeby było inaczej. Netflix postanowił podejść do tematu jeszcze raz (w zasadzie to nawet nie drugi raz). Akcja serialu będzie obejmowała dwa przedziały czasowe, czyli 2022 i postapokaliptyczny 2036 rok.
1899
To jedna z tych produkcji, na które czekam tak bardzo, że aż przebieram nogami – to nic złego, ruch jest zdrowy. "1899" to serial od Jantje Friese i Barana bo Odara, czyli twórców świetnego "Dark". Już sam zwiastun pokazuje, że będziemy mieli do czynienia ze złożoną i przede wszystkim tajemniczą produkcją. Jeśli jeszcze do tego uda się powtórzyć mroczny klimat, to będziemy mogli mówić o hicie.
Cabinet of Curiosities
"Cabinet of Curiosities" to propozycja od Guillermo del Toro, który dla serwisu Netflix stworzy osiem krótkometrażowych historii z dreszczykiem. W produkcji udział wezmą również inni horrorowi twórcy, jak choćby reżyser wyjątkowego Babadooka.
Netflix pokazał też zapowiedzi nowych sezonów seriali:
- The Imperfects
- Łasuch, sezon 2.
- Manifest, sezon 4
- All of Us Are Dead, sezon 2.
- Warrior Nun, sezon 2.
- Przeznaczenie: Saga Winx, sezon 2.