Nie żyje Andrzej Urny. Gitarzysta Perfectu i Dżemu zmarł przed 64. urodzinami
Andrzej Urny był gitarzystą rockowym i bluesowym i członkiem kultowych polskich zespołów Dżem i Perfect. 30 listopada skończyłby 64 lata. Informację o jego śmierci przekazał dziennikarz Marek Twaróg.
Andrzej Urny był przez krótki gitarzystą zespołu Dżem w początkowej fazie jego działalności: w latach 1980-1981. Zdecydowanie dłużej trwała jego przygoda z Perfectem – grał i nagrywał z grupą w latach 80. i 90. Jego gitarę możemy usłyszeć m.in. na albumie "UNU" z 1982 r.
Oprócz tego udzielał się muzycznie w zespołach Irjan, Svora, Woo Boo Doo, Young Power, Chuligani, Czarne Komety z Południa, Kyks-Urny-Kawa-Skolik i Okitoki. Współpracował z wieloma wykonawcami, m.in. Urszulą Sipińską, Martyną Jakubowicz, Włodzimierzem Kiniorskim czy Józefem Skrzekiem.
Andrzej Urny zmarł w wieku 63 lat. Był gitarzystą Perfectu i Dżemu
Informację o śmierci muzyka przekazał Marek Twaróg, redaktor naczelny "Presserwisu" i Press.pl. "Człowiek niezwykły, artysta, Ślązak (urodził się w Rudzie Śląskiej Kochłowice - red.). Przeżyłem z nim kiedyś niezwykłą podróż do Michała Giercuszkiewicza na tratwę. On, Gier, Arek Gola, ja. Giera i Andrzeja już nie ma" – napisał dziennikarz na Facebooku.
* zdjęcie główne: kadr z śląski blues / YouTube