Netflix chce ściągnąć kolejne wielkie nazwisko. Barack Obama może poprowadzić własny program
Netflix stara się sprowadzić na swój pokład kolejne wielkie nazwisko. Tym razem nie chodzi jednak o aktora czy osobowość telewizyjną, ale byłego prezydenta USA. Państwo Obama mogą mieć swój własny program na platformie streamingowej.
![Netflix chce kolejne głośne nazwisko. Obama może mieć własny program](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2018%2F03%2Fbarack-obama.jpg&w=1200&q=75)
Ponad rok po zakończeniu drugiej kadencji prezydenckiej Barack Obama trzyma się na uboczu świata polityki i showbiznesu. Była głowa państwa cieszy się emeryturą, rzadko komentując publicznie jakiekolwiek wydarzenia. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla pozostaje aktywny w mediach społecznościowych, ale jego występy przed kamerami zdarzają się sporadycznie.
Jednak w styczniu były prezydent USA pojawił się w programie David Lettermana Mojego następnego gościa nie trzeba nikomu przedstawiać, który dostępny jest na Netfliksie. Wygląda na to, że polityk znów może zagościć w serwisie VoD.
Barack i Michelle Obama mogą stworzyć własne show dla platformy streamingowej.
Według The New York Times małżeństwo prowadzi rozmowy z Netfliksem w sprawie wyprodukowania autorskiego programu. Co więcej, prawdopodobne jest, że to były prezydent i była pierwsza dama będą jego gospodarzami. Z tego samego źródła wynika, że negocjacje znajdują się w zaawansowanym stadium.
![Barack Obama program Netflix class="wp-image-141349"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2018%2F03%2Fobama-netflix.jpg&w=1200&q=75)
Wbrew pozorom program nie będzie miał na celu krytyki administracji Donalda Trumpa. Obamowie chcą podnosić widzów na duchu poprzez prezentowanie inspirujących historii zwykłych ludzi. Możliwy jest także polityczny wariant show, w którym państwo Obama prowadziliby panele dyskusyjne na bliskie im tematy. Wówczas można się spodziewać rozmów o opiece zdrowotnej, imigracji, prawach obywatelskich czy zmianach klimatu. W ten sposób były prezydent mógłby wpłynąć na jakość przepływu informacji i manipulację faktami, o których mówił we wspomnianym programie Lettermana.
Nie tylko Netflix był zainteresowany stworzeniem takiego programu.
Apple i Amazon także wykazywały chęć prowadzenia rozmów z Obamami, jednak na razie muszą uznać wyższość konkurencji. Nie wiadomo, jaką formę przyjąłby program z udziałem Baracka i Michelle, ani ile liczyłby odcinków.