Netflix chce ściągnąć kolejne wielkie nazwisko. Barack Obama może poprowadzić własny program
Netflix stara się sprowadzić na swój pokład kolejne wielkie nazwisko. Tym razem nie chodzi jednak o aktora czy osobowość telewizyjną, ale byłego prezydenta USA. Państwo Obama mogą mieć swój własny program na platformie streamingowej.
Ponad rok po zakończeniu drugiej kadencji prezydenckiej Barack Obama trzyma się na uboczu świata polityki i showbiznesu. Była głowa państwa cieszy się emeryturą, rzadko komentując publicznie jakiekolwiek wydarzenia. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla pozostaje aktywny w mediach społecznościowych, ale jego występy przed kamerami zdarzają się sporadycznie.
Jednak w styczniu były prezydent USA pojawił się w programie David Lettermana Mojego następnego gościa nie trzeba nikomu przedstawiać, który dostępny jest na Netfliksie. Wygląda na to, że polityk znów może zagościć w serwisie VoD.
Barack i Michelle Obama mogą stworzyć własne show dla platformy streamingowej.
Według The New York Times małżeństwo prowadzi rozmowy z Netfliksem w sprawie wyprodukowania autorskiego programu. Co więcej, prawdopodobne jest, że to były prezydent i była pierwsza dama będą jego gospodarzami. Z tego samego źródła wynika, że negocjacje znajdują się w zaawansowanym stadium.
Wbrew pozorom program nie będzie miał na celu krytyki administracji Donalda Trumpa. Obamowie chcą podnosić widzów na duchu poprzez prezentowanie inspirujących historii zwykłych ludzi. Możliwy jest także polityczny wariant show, w którym państwo Obama prowadziliby panele dyskusyjne na bliskie im tematy. Wówczas można się spodziewać rozmów o opiece zdrowotnej, imigracji, prawach obywatelskich czy zmianach klimatu. W ten sposób były prezydent mógłby wpłynąć na jakość przepływu informacji i manipulację faktami, o których mówił we wspomnianym programie Lettermana.
Nie tylko Netflix był zainteresowany stworzeniem takiego programu.
Apple i Amazon także wykazywały chęć prowadzenia rozmów z Obamami, jednak na razie muszą uznać wyższość konkurencji. Nie wiadomo, jaką formę przyjąłby program z udziałem Baracka i Michelle, ani ile liczyłby odcinków.