Rząd łagodzi obostrzenia i otwiera niektóre instytucje kultury. Nowe zasady wejdą w życie 4 maja
Rząd znosi kolejne obostrzenia wprowadzone ze względu na pandemię koronawirusa. Po majówce zostaną otworzone niektóre instytucje kultury, ale przed nami jeszcze długa droga do powrotu do normalności.

Kolejne etapy znoszenia obostrzeń związanych z koronawirusem będą planowo wprowadzane w odstępach dwutygodniowych. Za nami już otwarcie parków i lasów oraz zwiększenie dozwolonej liczby klientów w sklepach. Wiemy też, że od 4 maja będzie można korzystać z boisk i innych miejsc przeznaczonych do uprawiania sportu na otwartej przestrzeni.
Po weekendzie majowym otwarte hotele, galerie handlowe i gabinety rehabilitacyjne.
Od 4 maja w całej Polsce zostaną otwarte, oczywiście z odpowiednimi ograniczeniami, hotele i miejsca noclegowe, galerie handlowe, gabinety rehabilitacyjne, a także sklepy budowlane w weekendy. Niedługo potem, bo już 6 maja w nowym reżimie sanitarnym dzieci będą mogły powrócić do żłobków i przedszkoli.
Otwarcie instytucji kultury.
W otwartych galeriach handlowych będzie obowiązywało ograniczenie liczby klientów – 1 osoba na 15 m2. Podobnie rzecz ma się z muzeami, bibliotekami i galeriami sztuki, które również będziemy mogli odwiedzać od 4 maja.
Jak podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas dzisiejszej konferencji prasowej, wybrano datę 4 maja, aby w trakcie weekendu majowego nie powiększyła się liczba zachorowań. Dlatego pomimo znoszenia kolejnych obostrzeń, wciąż będzie obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Należy więc zachować rozwagę w działaniach i nie zachłysnąć się względną wolnością związaną ze znoszeniem obostrzeń.
Jeśli zaś chodzi o dalsze etapy łagodzenia zasad życia publicznego, będą one wprowadzane stopniowo. Według planów powinno się to dziać w odstępach dwutygodniowych. Wszystko zależy jednak od dynamiki rozprzestrzeniania się koronawirusa, dlatego nie wyznaczono jeszcze konkretnych dat, kiedy np. pójdziemy do kina.