Pierwszy zwiastun Ocean’s 8 - żeńskiego odpowiednika Ocean’s Eleven - jest lepszy, niż myślałem
Ocean’s 8 to film o wielkim skoku po wielką kasę przygotowywanym przez osiem bohaterek pod kierownictwem Sandry Bullock - siostry George’a Clooneya w Ocean’s Eleven.
Gdy zaczęliśmy pisać o Ocean’s 8 na początku 2017 roku, nie byliście przesadnie zachwyceni pomysłem. Trudno się temu dziwić. Hollywood przeszarżowało z żeńską obsadą nowych Pogromców Duchów. Ghostbusters z 2017 roku okazało się klapą zarówno wśród krytyków i fanów, jak również z finansowej perspektywy. Przykład Sony Pictures udowodnił, że w dobie poprawności politycznej i kulturowej nie wystarczy obsadzić film samymi kobietami, aby odnieść sukces.
Zdaje się jednak, że Ocean’s 8 to coś więcej niż chęć przypodobania się ruchom feministycznym.
Dowodzi tego pierwszy zwiastun, który jest naprawdę, naprawdę dobry. Możemy w nim zobaczyć strzępy klasycznego kina akcji, za którym zdążyłem już mocno zatęsknić. Wysokobudżetowa, umiejętnie zrealizowana produkcja z podgatunku heist to coś, co z wielką chęcią zobaczę na wielkim ekranie. Zwłaszcza przy tak doborowej obsadzie. Bohaterki Ocean’s 8 to absolutna śmietanka Hollywood.
Tytułową ósemkę oszustek tworzą: Sandra Bullock, Mindy Kaling, Cate Blanchett, Anne Hathaway, Rihanna, Awkwafina, Sarah Paulson oraz Helena Bonham Carter. Jestem ciekawy relacji panujących w grupie pod przewodnictwem Bullock. Mam też dziwne wrażenie, że kradzież naszyjnika nie zakończy się w sposób, jaki wymarzyłyby sobie bohaterki Ocean’s 8.