Mistrz szachowy chwali się, że wymyślił nowy ruch. Polacy: to Gambit Sandomierski z "Ojca Mateusza"

Levy „GothamChess” Rozman to amerykański streamer i szachista, który ma na koncie tytuły mistrza krajowego, mistrza FIDE oraz mistrza międzynarodowego. Jego kanał na YouTube to najpopularniejszy pod względem liczby subskrybentów kanał o tematyce szachowej - śledzi go 4,5 mln osób.

9 dni temu Rozman pochwalił się w sieci nowym otwarciem, które nazwał „The Disrespect Gambit”. Opiera się ono na zlekceważeniu pierwszych ośmiu ruchów - a zatem na powrotach w te same miejsca. Fakt, że ostatecznie rozgrywka i tak skończyła się zwycięstwem Rozmana, był zaskakujący nawet dla niego samego - opublikowany przez niego materiał miał, rzecz jasna, charakter humorystyczny.

Jeszcze większym zaskoczeniem dla mistrza musiała się okazać reakcja sporej części widzów - w tym wypadku pochodzących z Polski. Pod filmem pojawiały się kolejne żartobliwe komentarze o podobnej treści:

Teraz Levy odpowiedział - równie humorystycznie. Swój nowy filmik rozpoczyna słowami: „Zostałem anulowany przez 37 mln osób…”. Opowiedział o pochodzeniu Gambita Sandomierskiego i o tym, że „zagrożono mu pozwem”, jeśli nie usunie poprzedniego materiału. 

Rzecz jasna - zarówno „groźby”, jak i odpowiedź maja charakter żartu. Tak zwany Gambit Sandomierski polega na tym, że biały pozwala czarnemu ma zbicie wszystkich swoich figur na królewskim skrzydle, w efekcie czego czarny zyskuje 11 punktów przewagi. Ten dowcipny debiut powstał po publikacji mema przedstawiającego scenę z „Ojca Mateusza”. Leniwym scenografom ewidentnie nie chciało się dopracować rozłożenia figur na szachownicy - wyglądało to tak, jakby ksiądz pozbawił przeciwnika trzech figur bez wykonania ruchu. 

Niestety, wielu zagranicznych widzów GothamChess potraktowało „zarzuty” poważnie i nie wyczuło żartu również w odpowiedzi streamera-szachisty. I trochę nam się dostało.

Czytaj więcej o "Ojcu Mateuszu" na łamach Spider's Web: