Nie "Ostatnia rodzina" i nie "Wołyń" ani nawet nie "Smoleńsk". Tegorocznym polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny zostały "Powidoki" w reżyserii Andrzeja Wajdy.
![Oscary 2017: poznaliśmy polskiego kandydata. Jest niespodzianka](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2016%2F09%2Fpowidoki-oscary-wajda-linda-640x280.png&w=1200&q=75)
W uzasadnieniu Komisji Oscarowej, złożonej z przedstawicieli polskiego środowiska filmowego oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w składzie której znaleźli się: Sławomir Idziak, Agnieszka Holland, Anna Biedrzycka-Sheppard, Ola Maślik, Jacek Bromski, Jakub Duszyński, Paweł Mykietyn oraz Magdalena Sroka i Katarzyna Mazurkiewicz, przeczytać możemy:
"Powidoki" to nowy film w reżyserii Andrzeja Wajdy, według scenariusza Andrzeja Mularczyka. Opowiada on o Władysławie Strzemińskim, malarzu, który nie godzi się z socrealizmem i pozostaje wierny własnej drodze artystycznej. W widowisku grają między innymi Bogusław Linda, Krzysztof Pieczyński, Zofia Wichłacz, Szymon Bobrowski i Bronisława Zamachowska. Do polskich kin trafi on dopiero w styczniu 2017 roku, został już jednak zaprezentowany na Festiwalu Filmowym w Toronto.
Trudno oceniać wybór Komisji Oscarowej przed obejrzeniem filmu, niemniej wydaje się, że faworytami do zostania polskim kandydatem do Oscara były "Ostatnia rodzina" i "Wołyń". Pełna treść uzasadnienia Komisji dostępna jest tutaj.