REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy /
  3. Dzieje się

Henry Tadeusz przyćmił ojca. Syn Colina Farrella i Alicji Bachledy-Curuś błyszczał na Oscarach 2023

Najważniejsze filmowe święto za nami. 95. gala rozdania Oscarów przyniosła wiele wygranych, przegranych, wzruszających przemówień i radosnych momentów. Colin Farrell nie zdobył co prawda Oscara, lecz brylował na szampańskim dywanie w towarzystwie 13-letniego syna, Henry'ego Tadeusza. Latorośl Alicji Bachledy Curuś i Colina Farrella skradła uwagę fotoreporterów na filmowej uroczystości.

13.03.2023
12:52
Colin Farrell z synem
REKLAMA

Na 95. gali rozdania Oscarów triumfował film "Wszystko wszędzie naraz", gdzie nagrodzona została nie tylko sama produkcja, ale również większa część głównej obsady. Colin Farrell, który był nominowany w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy za rolę w "Duchach Inisherin" musiał obejść się smakiem, lecz mimo iż nie zdobył nagrody, dobry humor go nie opuszczał.

REKLAMA

Colin Farrell w towarzystwie 13-letniego syna. Henry Tadeusz skradł uwagę fotoreporterów.

Gwiazdor na szampańskim dywanie świetnie się bawił u boku swojego syna - Henry'ego Tadeusza, który jest owocem miłości z polską aktorką Alicją Bachledą-Curuś. Do tej pory sławni rodzice raczej chronili od świata show biznesu syna. Dlatego tym bardziej 13-latek wzbudzał ogromne zainteresowanie i był większą gwiazdą na gali od słynnego taty. W sieci krążą zdjęcia z oscarowej gali, na których nastolatek ucina sobie pogawędkę z Nicole Kidman. Syn Bachledy Curuś ma już za sobą pierwsze wywiady. Na Twitterze krąży też krótka wypowiedź 13-latka, gdzie z czułością wypowiada się o swoim ojcu.

Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell poznali się na planie filmu "Ondine"

REKLAMA

Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell poznali się w 2008 roku na planie filmu "Ondine". Ich relacja nie przetrwała próby czasu i zakończyła się dwa lata później. Mimo że od lat Alicja i Colin nie są już razem, w wywiadach opowiadają o sobie z dużym szacunkiem. Tegoroczna gala była również ważna dla samej Alicji. W końcu brylowały na niej dwie bardzo ważne dla aktorki osoby. Komentując oscarową galę dla stacji RMF FM gwiazda podkreśliła, że ma do niej bardzo osobisty stosunek. Przepraszam, mam dość osobisty stosunek do tego wieczoru. Mój syn jest na gali. Trzymajmy kciuki, ja uciekam, bo muszę oglądać na bieżąco - mówiła.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA