Te aktorki mają na swoim koncie najwięcej Oscarów. Jedna gwiazda dostała aż 4 nagrody

Już po raz 96. poznamy najlepszych z aktorskiego podwórka. Wiele emocji zawsze wzbudzają 3. kategorie: najlepsza aktorka pierwszoplanowa, najlepszy aktor pierwszoplanowy oraz najlepszy film.

W tym roku - jeśli chodzi o najlepsze aktorki - nominowane zostały: Emma Stone, Lily Gladstone, Sandra Hüller, Annette Bening oraz Carey Mulligan. Jeśli tę kategorię wygrałaby Emma Stone, dla gwiazdy "Biednych istot" byłby to już 2. Oscar w karierze. Złotego Rycerza Emma dostała już w 2017 r. za film "La La Land".

Więcej o Oscarach czytaj w Spider's Web:

Kto z kobiecego aktorskiego grona może pochwalić się największą liczbą nagród? To Katharine Hepburn, która zmarła 29 czerwca 2003 r. Była laureatką aż 4 statuetek oraz 12 nominacji w kategorii najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Była jedną z legend "Złotej Ery Hollywood". Z kolei American Film Institute umieścił jej nazwisko na 1. miejscu w opublikowanym przez siebie rankingu "największych aktorek wszech czasów", ale też nazwał ją pod koniec lat 90. najlepszą aktorką wśród 50 największych legend kina, których debiut miał miejsce przed rokiem 1950.

W 1933 r. gwiazda zagrała w filmie "Poranna chwała", który dał jej pierwszego Oscara. A warto podkreślić, że był to dopiero trzeci film w karierze. Kolejny Oscar przyszedł w 1968 r. za rolę w filmie "Zgadnij, kto przyjdzie na obiad". Rok później zdobyła kolejną nagrodę, Oscara za rolę Eleonory Akwitańskiej w produkcji "Lew w zimie". Statuetkę otrzymała ex aequo z Barbrą Streisand. Warto dodać, że był to jedyny przypadek w historii rozdania Oscarów, gdy dwie aktorki dostały jednego Oscara, ponieważ otrzymały tyle samo głosów od członków Akademii.

Hepburn stała się też drugą aktorką w historii, która zgarnęła Oscara dwa lata z rzędu. Później szczęśliwe okazały się dla niej lata 80. W 1891 r. pojawiła się w filmie "Nad złotym stawem" razem z przedstawicielami klanu Fondów: Henrym oraz Jane. Produkcja przyniosła jej czwartego i ostatniego Oscara. Co ciekawe, wielka gwiazda Hollywood ani razu nie odebrała nagrody osobiście. Po prostu nie przychodziła na ceremonię rozdania nagród. Na gali pojawiła się jedynie w 1974 r by wręczyć nagrodę im. Irvinga G. Thalberga, którą otrzymał jej przyjaciel Lawrence Weingarten.

Hepburn była jedyną aktorką, która zdobyła Oscara aż 4 razy. Z kolei 12 aktorek zdobyło Oscara dwukrotnie.

O kim mowa? Na przestrzeni lat dwa razy nagrodę zdobyły:

Ingrid Bergman w trakcie 49-letniej kariery nominowana była do Oscara aż 7 razy. 2 Oscary zdobyła za pierwszoplanowe role w filmach: "Gasnący płomień" i "Anastazja" oraz 1 statuetkę za "Morderstwo w Orient Expressie". Również 3 statuetki na swoim koncie ma Meryl Streep. Aktorka nominowana była do tej nagrody aż 21 razy, natomiast udało się jej zdobyć 3 Oscary. Pierwszą statuetkę zdobyła za film "Sprawa Kramerów", drugą za "Wybór Zofii", a trzecia i ostatnia przyszła do niej 30 lat później za "Żelazną Damę".

Dodajmy też, że 6 kobiet dostało Oscara w dwóch kategoriach: dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej oraz drugoplanowej. Były to: Helen Hayes, Ingrid Bergman, Maggie Smith, Jessica Lange, Cate Blanchett oraz Rene Zellweger.

Pisząc o Oscarach dla najlepszej aktorki, trzeba wspomnieć o Halle Berry, która jest jedyną Afroamerykanką w historii Akademii Filmowej, która otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Było to w 2022 r. za rolę w filmie "Czekając na wyrok".

W filmie Marca Forstera zagrała żonę więźnia, na którym została wykonana egzekucja. Kobieta po śmierci męża wpada w poważne finansowe kłopoty. Jakby tego było mało, ginie jej jedyny syn, potrącony przez samochód. Dzięki zbiegowi okoliczności Hank przejeżdżający w pobliżu miejsca tragedii podwozi matkę i syna do szpitala. Losy Leticii i Hanka łączą się, ale żadne z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, że łączy ich jeszcze w sposób pośredni osoba skazanego na śmierć męża kobiety.

Tymczasem 96. odsłonę ceremonii rozdania Oscarów zobaczymy z 10 na 11 marca czasu polskiego w Dolby Theatre w Hollywood. Ceremonię już po raz 4. poprowadzi komik Jimmy Kimmel. Transmisja z tego wydarzenia dostępna będzie na antenie Canal+.