Po chyba trochę nieoczekiwanym sukcesie Halloween, w świecie horrorów coś się poruszyło. Docierają do nas pierwsze wiadomości, jakoby kolejna kultowa seria, Piątek trzynastego, miała doczekać się kontynuacji.
Chociaż do oficjalnej polskiej premiery Halloween zostało jeszcze kilka dni, to już wiadomo, że najnowsze wydanie kultowego horroru zgarnia bardzo dobre recenzje zarówno od krytyków, jak i widzów na całym świecie. Takie informacje interesują przede wszystkim studia produkcyjne posiadające prawa do innych filmowych pozycji wchodzących w skład kanonu współczesnego horroru.
Jak informuje Hollywood Reporter, studio SpringHill Entertainment, którego właścicielem jest LeBron James oraz Vertigo Entertainment są w trakcie rozmów nad produkcją kolejnej części Piątku 13. Rozmowy są jednak hamowane batalią prawną, która toczy się wokół postaci głównego bohatera serii, Jasona Voorheesa. Niedawno scenarzysta pierwszej części z 1980 roku, Victor Miller wygrał prawa do swojego scenariusza od reżysera oraz producenta Seana Cunninghama. Takie rozwiązanie nie rozstrzyga jednak jednoznacznie, kto właściwie posiada teraz prawa do historii i postaci. Cunningham wciąż może złożyć apelację do wyroku.
Jednak jeśli na drodze SpringHill Enternainment i Vertigo Entertainment nie staną przeszkody prawne, to możemy się spodziewać w najbliższych latach odświeżenia serii.
Ostatni film o mordercy w masce hokejowej miał swoją premierę w 2009 roku.
Niestety jest jeszcze za wcześnie, aby chociażby określić jakiego rodzaju kontynuacją miałaby być kolejna cześć kultowej serii Piątek 13. W związku z tym trudniejsze jest także określenie, czy ta potencjalna produkcja ma szansę powtórzyć obecny sukces Halloween. Fanom serii Piątek 13 pozostaje cierpliwie czekać na informacje.
Wygłodniałym zastrzyku adrenaliny możemy polecić na razie Halloween.
Film obejrzymy w polskich kinach już od 26 października tego roku.