REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Pierwszy materiał filmowy z "Supergirl" to powiew lat 90.

Modne ostatnio produkcje o superbohaterach trzymają różny poziom i dużym nadużyciem byłoby stwierdzenie, że wszystkie są udane. Ale to, co zaprezentowano w udostępnionym właśnie materiale filmowym z nowego serialu CBS - "Supergirl" - jest porażająco złe.

14.05.2015
10:11
supergirl
REKLAMA
REKLAMA

Aktorstwo. Montaż. Muzyka. Ten rodzaj humoru. Konstrukcja pierwszego odcinka (bo to prawdopodobnie wyłącznie z niego pochodzą te sceny). W najlepszym razie przypomina to niskobudżetowe seriale telewizyjne emitowane w polskiej telewizji w latach dziewięćdziesiątych w godzinach popołudniowych. Teraz uwaga - budżet pilota wyniósł 14 milionów dolarów. Zobaczcie, na co poszły te pieniądze:

REKLAMA

Przed kilkoma dniami twórcy programu "Saturday Night Live" stworzyli parodię filmu o Czarnej Wdowie, którą możecie obejrzeć tutaj. Między nim, a tym, co pokazano w materiale z "Supergirl" bez trudu można dostrzec sporo punktów stycznych. Wygląda na to, że superbohaterki będą musiały jeszcze poczekać na jakąś sensowną produkcję im poświęconą. Nie ma co oczywiście skreślać serialu na podstawie sześciu minut prezentacji losowych scen, ale sam fakt, że tak przygotowany film ujrzał światło dzienne każe podchodzić do "Supergirl" ze sporym dystansem.

Premiera "Supergirl" odbędzie się jesienią tego roku. W roli głównej bohaterki wystąpi Melissa Benoist. Obok niej w obsadzie pojawią się także m. in. Laura Benanti, Calista Flockhart i Mehcad Brooks.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA