REKLAMA

W filmie Pokemon: I Choose You! nie zobaczymy dwójki kultowych bohaterów

Nowy film z serii Pokemon podzielił fanów serii. Nie wszyscy są zadowoleni z tego, że kinowy remake pierwszego sezonu anime zatytułowany Pokemon: I Choose You! pozbył się dwóch kultowych postaci na rzecz zupełnie nowych bohaterów.

pokemon: I choose you! 20 film brock misty-1
REKLAMA
REKLAMA

Już 15 lipca w Japonii będzie miał premierę 20. film z cyklu Pokemon. Tym razem firma odpowiedzialna za rozwój marki postanowiła spróbować czegoś nowego - Pokemon: I Choose You! nie opowiada zupełnie nowej historii. Zamiast tego fani dostaną remake, a w kinowym filmie zostanie po raz kolejny opowiedziana historia początku przygód Asha Ketchuma w świecie Pokemonów.

Anime Pokemon kończy 20 lat i to świetny czas na remake.

Anime, na bazie gier Pokemon, zadebiutowało w 1997 roku, a w Polsce stacja Polsat rozpoczęła emisję tego serialu 3 lata później. W ujęciu globalnym ta seria, do dziś szalenie popularna, świętowała 20-lecie istnienia w kwietniu.

Z okazji jubileuszu tegoroczny film kinowy Pokemon nie będzie ani kontynuacją, ani spin-offem serialu. Fani będą mogli za jego sprawą wrócić do korzeni i przypomnieć sobie historię opowiedzianą w animacji sprzed dwóch dekad.

Pokemon: I Choose You! ukaże w nowym świetle wydarzenia z pierwszego sezonu anime.

Pierwszy sezon serialu opowiadał o przygodach 10-letniego Asha, który w towarzystwie wiernego Pikachu wyruszył w trwającą do dziś podróż. Ash postanowił zrealizować swoje dwa marzenia: być najlepszym trenerem i złapać je wszystkie.

pokemon: I choose you! 20 film brock misty-1 class="wp-image-89190"

Widzowie mogli śledzić perypetie Asha w regionie Kanto, znanym z gier Pokemon Red i Blue, przez ponad 80 odcinków. Pierwszy sezon serialu zakończył się wraz ze zdobyciem przez Asha wszystkich odznak i jego udziałem w Indigo League.

Kinowy remake serialu Pokemon nie będzie wiernie trzymał się fabuły pierwszej serii.

Doskonale rozumiem, że skrócenie do długości filmu 80-odcinkowego sezonuj jest nie lada wyzwanie dla scenarzystów. Nie spodziewałem się jednak, że zmiany zajdą tak daleko i będą czymś więcej, niż tylko skompresowaniem historii do kinowego formatu.

Ogólny zarys opowieści został na swoim miejscu: Ash wyrusza w podróż jako 10-latek, a jego towarzyszem jest Pikachu. Zniknęły jednak dwie ikoniczne postaci, które towarzyszyły mu podczas wędrówki w rejonie Kanto, gdzie zdobywał pierwsze odznaki.

pokemon: I choose you! 20 film brock misty-1 class="wp-image-89193"

Brock i Misty w Pokemon: I Choose You! zastąpi dwójka zupełnie nowych bohaterów.

Kompanami głównego bohatera w filmie będą Makoto i Soji. To z nimi Ash będzie poznawał Kanto. Osoby, które miały okazję już obejrzeć Pokemon: I Choose You! na przedpremierowych pokazach, potwierdzają, że film tylko luźno bazuje na anime.

Dużo czasu poświęcone zostanie legendarnym Pokemonom z drugiej generacji, chociaż teoretycznie film to remake pierwszego sezonu, w którym nie zostały one jeszcze oficjalnie wprowadzone. Główną maskotką filmu będzie z kolei Marshadow, czyli zupełnie nowy stworek w serii.

Nie powinno jednak dziwić, że nowa produkcja dużo uwagi poświęca Pokemonom z drugiej i z późniejszych generacji.

Były przynajmniej dwa powody, by Pokemon: I Choose You! nie był wierną filmową adaptacją anime. W lutym tego roku wprowadzono do Pokemon GO drugą generację stworków i zapowiedziano reedycję Pokemon Gold i Silver na Nintendo Virtual Console.

pokemon: I choose you! 20 film brock misty-1 class="wp-image-89191"

Fani mogą poczuć się rozczarowani tym, że Pokemon: I Choose You! traktuje materiał źródłowy wyłącznie jak zestaw luźnych wytycznych. Sam oczekiwałem wierniejszego remake'u, a nie zupełnie nowej fabuły, ale rozumiem tę decyzję.

REKLAMA

Nadal chcę obejrzeć ten film, gdy zostanie już wydany poza Japonią, ale mój entuzjazm mimo wszystko znacznie osłabł. Indigo League to jedyna seria Pokemon, którą obejrzałem w całości i miałem nadzieję na swoisty powrót do dzieciństwa.

Na szczęście zawsze mogę do tych wspomnieć wrócić i obejrzeć Pokemon: Indigo League oraz inne serie w jednym z serwisów VOD.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA